8-letnia dziewczynka, która 10 dni temu wróciła z Meksyku, trafiła do wrocławskiego szpitala z podejrzeniem zachorowania na świńską grypę - poinformowała PAP w piątek rzeczniczka prasowa wojewody dolnośląskiego Dagmara Turek-Samól. Wyniki badań dziecka mogą być znane pod koniec weekendu.
Rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar powiedział PAP, że od dziewczynki zostały pobrane próbki, które zostały przesłane do Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego- Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie.
"Wyniki będą znane pod koniec weekendu. Dziewczynka, wróciła 10 dni temu z Meksyku. Według nowych wskazań jest 7 dni, kiedy można zauważyć objawy chorobowe, typu podwyższona temperatura ciała" - powiedział Bondar.
W czwartek Ministerstwo Zdrowia informowało, że w Polsce nadal nie ma żadnego potwierdzonego przypadku zakażenia tym wirusem. W tej chwili są dwie osoby, u których zachodzi podejrzenie zakażenia. Specjalnym nadzorem w związku z możliwością zakażenia wirusem świńskiej grypy zostaną objęte nie tylko osoby wracające z Meksyku, ale także z USA i Kanady.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała, że według stanu na godz. 6.00 GMT (8.00 czasu polskiego) w piątek liczba oficjalnie potwierdzonych przypadków świńskiej grypy na świecie wynosi 331, a 10 osób zmarło na tę chorobę. (PAP)
aop/ umw/ mag/