Zarzut posiadania środków odurzających i handlu nimi postawiła wrocławska prokuratura Piotrowi L. - synowi naczelniczki wrocławskiego oddziału CBŚ. Mężczyzna przyznał się do winy, decyzją sądu trafił na dwa miesiące do aresztu.
20-letni Piotr L. zatrzymany został przez policję 14 stycznia. Jak powiedziała PAP w piątek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus, był wcześniej obserwowany przez policjantów.
"Policja miała sygnały, że we wrocławskim Parku Południowym ktoś najprawdopodobniej handluje narkotykami. W wyniku obserwacji zatrzymany został Piotr L., przy którym funkcjonariusze znaleźli marihuanę" - powiedziała Klaus.
Podczas rewizji w mieszkaniu Piotra L. funkcjonariusze odnaleźli blisko 250 g suszu roślinnego. "Była to marihuana, ale pomieszana z innymi ziołami. Piotr L. przyznał, że robił takie mieszanki, żeby więcej zarobić" - tłumaczyła prokurator.
20-latek przyznał się do winy. Za posiadanie i handel środkami odurzającymi, w tym sprzedaż małoletnim, grozi mu nie mniej niż 3 lata więzienia.
Piotr L. został aresztowany na dwa miesiące. W związku ze tą sprawą aresztowany został też 19-letni Bartosz K., od którego L. miał kupować narkotyki. (PAP)
iwe/ wkr/ gma/