Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wrocław: Uroczystość z okazji 70. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej

0
Podziel się:

Do niedawna przeciętna wiedza o Polsce zamykała się w trzech symbolicznych
słowach: Jan Paweł II, Solidarność, Wałęsa, dziś doszło czwarte - Katyń - mówił ks. prałat
Stanisław Orzechowski podczas mszy św. z okazji obchodów 70. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej.

*Do niedawna przeciętna wiedza o Polsce zamykała się w trzech symbolicznych słowach: Jan Paweł II, Solidarność, Wałęsa, dziś doszło czwarte - Katyń - mówił ks. prałat Stanisław Orzechowski podczas mszy św. z okazji obchodów 70. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej. *

We wtorkowej mszy św., której przewodniczył ksiądz kardynał Henryk Gulbinowicz, wzięli udział przedstawiciele Rodzin Katyńskich, władzy samorządowej, kombatantów, służb mundurowych, wojska oraz liczne grono młodzieży. Nabożeństwo odbyło się w Bazylice Mniejszej p.w. św. Elżbiety we Wrocławiu.

W homilii ks. Orzechowski podkreślił, że "prawie stu sprawiedliwych na czele z prezydentem Lechem Kaczyńskim leciało zaświadczyć o skrytobójczej zbrodni, w której 70 lat temu zginęły tysiące polskich oficerów i funkcjonariuszy Rzeczypospolitej Polskiej".

"Lecieli zaświadczyć, uczcić ich pamięć w imieniu całego narodu () i - jak się teraz dowiadujemy - były to perły w koronie najjaśniejszej Rzeczypospolitej" - mówił ks. Orzechowski.

Prałat podkreślił, że z tej ofiary rodzi się dobro. "Otóż otwiera się serce, nie tylko ludu rosyjskiego, ale też widać widoczną zmianę w podejściu władzy rosyjskiej" - mówił.

Dodał, że są znaki mówiące o szansie na dobrosąsiedzkie stosunki. "To zmiana nieoczekiwana i radykalna. Słowo Katyń zostało wypisane we wszystkich gazetach rosyjskich i świata i nagle spełniło się jedno z oczekiwań Rodziny Katyńskiej, kłamstwo o Katyniu bezpowrotnie zostało pogrzebane w lesie Smoleńskim" - podkreślił.

Ks. Orzechowski podkreślił, że w następstwie katastrofy w Polakach przebudziła się postawa patriotyczna. "Słyszmy też wołanie w całej Polsce o zmianę sposobu sprawowania władzy. To jest wołanie, które mówi dosyć wrogości wzajemnej, dość kłamstwa o osobach sprawujących władze, to zostało powiedziane ustami najwyższych funkcjonariuszy państwowych" - mówił.

"Dowiadujemy się bowiem dziś o wyjątkowej szlachetności tych właśnie ludzi, którzy zginęli i pytam się, dlaczego dopiero teraz" - dodał ks. Orzechowski.

Dalsza część uroczystości odbyła się pod Pomnikiem Ofiar Zbrodni Katyńskiej w Parku Juliusza Słowackiego. W tym roku zasadzono tam dwa Dęby Pamięci. Pierwszy poświęcony kapitanowi Henrykowi Kamińskiemu, który został zamordowany w Charkowie, drugi zaś poświęcony ofiarom katastrofy samolotu pod Smoleńskiem.

Wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec przemawiając podczas uroczystości przyznał, że swoje przemówienie przygotował znacznie wcześniej, lecz w obliczu tragedii pod Smoleńskiem straciło swą wymowę. "Dziś czuję, że te słowa są za małe, nieodpowiednie, bo jak wyrazić ból i pustkę, którą dziś czujemy" - mówił.

Z kolei profesor Adam Zaleski, przedstawiciel dolnośląskich Rodzin Katyńskich, który był przez kilka lat jako dziecko na zesłaniu w Kazachstanie, a jego ojca zamordowano w Charkowie powiedział, że bardzo cieszy go licznie przybyła młodzież na wtorkowe uroczystości. "My wybudowaliśmy pomnik, poświęcony ofiarom Katynia, do was należeć będzie zachowanie wiecznej o nich pamięci" - mówił profesor zwracając się do młodzieży.

Uroczystości zakończyły się modlitwą ekumeniczną oraz apelem poległych. Z kolei pod Bazyliką Mniejszą p.w. św. Elżbiety otwarto wystawę przedstawiająca historię zbrodni katyńskiej. Na kilkudziesięciu planszach zaprezentowano m.in. zdjęcia archiwalne oraz biogramy niektórych z pomordowanych. (PAP)

pdo/ umw/ ls/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)