Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wrocław: Zakończyła się kampania promująca Dolny Śląsk

0
Podziel się:

Blisko 9 mln zł kosztowała najdroższa w
historii regionu kampania "Promocja markowych produktów
turystycznych Dolnego Śląska".

Blisko 9 mln zł kosztowała najdroższa w historii regionu kampania "Promocja markowych produktów turystycznych Dolnego Śląska".

Kampanię prowadzono od września 2007 r. m.in. w telewizji, internecie i prasie; obecnie trwa jej podsumowanie.

Hasło kampanii brzmiało: "To je vyborne! Das ist super! Dolny Śląsk!", a jej organizatorem był Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego. Całkowity koszt kampanii to pond 9 mln zł brutto, z czego 75 proc. pochodziło ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, a pozostała cześć z budżetu województwa.

Filmy reklamowe, billboardy, i reklamy pojawiły się m.in. w największych stacjach telewizyjnych, tygodnikach, czasopismach branżowych i portalach internetowych. Ponadto w 8 największych miastach Polski pojawiło się łącznie 1000 billboardów, megaboardów i 20 ścian wielkoformatowych. Informacje o Dolnym Śląsku pojawiły się też w prasie czeskiej i niemieckiej.

Nie ma jeszcze ostatecznych badań potwierdzających skuteczność kampanii. "Badania efektywności jeszcze trwają, nie możemy jednoznacznie przesądzić, czy kampania była udana, czy nie. Póki co mamy wstępne badanie stwierdzające, że około 60 proc. respondentów, którzy zetknęli się z kampanią, chętnie odwiedziłoby Dolny Śląsk. Do końca czerwca powinniśmy mieć dokładne badanie i szczegółowe wyniki" - powiedziała na poniedziałkowej konferencji prasowej Agnieszka Franckiewicz z wydziału promocji urzędu marszałkowskiego.

Tymczasem dolnośląskie media krytykowały kampanię za słabe efekty, przy tak dużych środkach finansowych. Pytane przez PAP osoby w większości w ogóle nie kojarzyły kampanii lub tylko słabo - jej elementy. "Dużo jeżdżę samochodem po kraju i nigdy nie zwróciłam uwagi na takie billboardy. Fragment reklamy telewizyjnej rzeczywiście kiedyś widziałam, ale nie pamiętam już o czym to było" - powiedziała PAP Katarzyna z Wrocławia.

Zdaniem marszałka woj. dolnośląskiego Marka Łapińskiego ocena takiej kampanii jest trudna dlatego, że "oceną jest gust, a ten każdy ma inny". "Ja się cieszę, że to była tak duża kampania. Efekt jest taki, że zidentyfikowaliśmy markowe produkty turystyczne Dolnego Śląsk i będziemy kontynuowali ich promocję, mówiąc m.in. o uzdrowiskach, narciarstwie, pałacach i zamkach czy agroturystyce" - mówił w poniedziałek Łapiński.

Symbolem kampanii był tzw. miś ślężański, ozdobiony tęczą symbolizującą różnorodność regionu. Według Łapińskiego, jednym z efektów kończącej się kampanii ma być ocena popularności i rozpoznawalności tego symbolu.

"Dzisiaj w powszechnym użyciu jest herb Dolnego Śląska, a my chcemy, żeby region miał swoje logo, które posłuży do promocji. Mam nadzieję, że ta kampania pomoże nam ocenić misia i zastanowimy się, czy nadal go promować czy szukać innego logo" - dodał marszałek. (PAP)

iwe/ la/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)