Ciało 20-letniego mężczyzny wyłowili we wtorek z rzeki Ślęzy we Wrocławiu płetwonurkowie ze straży pożarnej. Mężczyzna kąpał się w rzece w czwartek w zeszłym tygodniu, tuż przed nawałnicą, która przeszła nad miastem.
Jak powiedział PAP Wojciech Wybraniec z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji, 20-latek kąpał się w Ślęzy w towarzystwie dwóch innych mężczyzn, którym udało się dopłynąć do brzegu.
Wybraniec zaznaczył, że trudno stwierdzić, czy to czwartkowa nawałnica była bezpośrednią przyczyną utonięcia 20-latka. "Faktem jest jedynie, że kąpał się w rzece przed nadejściem burzy" - powiedział policjant.
W efekcie czwartkowej nawałnicy na Dolnym Śląsku zginęły trzy osoby, a 48 osób zostało rannych. (PAP)
pdo/ saw/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: