Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

WSA odrzucił skargę Kamińskiego na Tuska za odwołanie z CBA

0
Podziel się:

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odrzucił w środę skargę byłego
szefa CBA Mariusza Kamińskiego na decyzję premiera Donalda Tuska o odwołaniu go z funkcji szefa
Biura.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odrzucił w środę skargę byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego na decyzję premiera Donalda Tuska o odwołaniu go z funkcji szefa Biura.

"Akt odwołania ze stanowiska szefa CBA nie jest decyzją administracyjną, nie jest postanowieniem, aktem lub czynnością podlegającą zaskarżeniu do WSA" - powiedziała PAP rzeczniczka WSA sędzia Małgorzata Jarecka. Skargę rozpatrzono na tzw. posiedzeniu niejawnym. Decyzja, od której Kamiński może złożyć kasację do NSA, oznacza, że jego skarga nie będzie rozpatrzona merytorycznie.

Tusk odwołał Kamińskiego 13 października 2009 r. Zarzucił mu m.in., że w kontekście tzw. afery hazardowej wykorzystał Biuro do celów politycznych oraz posługiwał się insynuacją i kłamstwem. Zgodnie z przepisami mógł go odwołać po zasięgnięciu opinii prezydenta, Kolegium ds. Służb Specjalnych i sejmowej speckomisji. Dwa ostatnie organy pozytywnie zaopiniowały wniosek Tuska. Natomiast prezydent Lech Kaczyński, przed odwołaniem szefa CBA, nie wydał pisemnej opinii; w mediach zapowiedział jednak, że będzie ona negatywna.

Sędzia Jarecka powiedziała, że według sądu akt odwołania dotyczy organów, pomiędzy którymi występuje "stosunek nadrzędności i podległości", czyli premiera i szefa CBA. Powołała się przy tym na przepis Ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, który mówi: "sądy administracyjne nie są właściwe w sprawach wynikających z nadrzędności i podległości organizacyjnej w stosunkach między organami administracji publicznej".

"Sąd uznał, że rozstrzygnięcie premiera nie podlega kognicji sądu, odwołanie od tego rozstrzygnięcia także takiej kognicji nie podlega" - mówiła Jarecka.

W środę WSA na jawnej rozprawie orzekł także, że Kamiński nie był nigdy funkcjonariuszem CBA. Tym samym sąd oddalił skargę Kamińskiego na niewydanie mu przez CBA świadectwa służby.

Dopiero po odwołaniu Kamińskiego opinię Lecha Kaczyńskiego w tej sprawie zamieszczono na stronie internetowej prezydenta z adnotacją, że jest to dokument, który "miał być wysłany do Donalda Tuska". Prezydent ocenił w niej, że wniosek o odwołanie Kamińskiego jest bezpodstawny i może być związany z wykrytymi przez Biuro "nieprawidłowościami w działaniach osób piastujących kierownicze stanowiska państwowe". Podkreślił również, że premier nie wskazał "żadnej z przesłanek", które są wymienione w ustawie o CBA jako podstawa odwołania szefa Biura.

Tusk replikował, że "nie jest to opinia, o którą występował". "Nie mówię o treści, ale o charakterze tej opinii" - podkreślił.

W grudniu 2009 r. Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście odmówiła wszczęcia śledztwa ws. domniemanego niedopełnienia obowiązków przez Tuska przy odwołaniu Kamińskiego. Uznała, że szef rządu nie złamał prawa. Decyzja jest prawomocna. Zawiadomienie w tej sprawie złożył europoseł PiS Marek Migalski, według którego premier mógł nie dopełnić obowiązków przez to, że odwołując Kamińskiego nie poczekał na opinię prezydenta.

W październiku 2009 r. nowy szef CBA Paweł Wojtunik zawiesił Kamińskiego - jako funkcjonariusza CBA - w pełnionych obowiązkach. Ta decyzja miała związek z zarzutami, jakie Kamińskiemu postawiła wtedy rzeszowska prokuratura (dotyczące nadużycia władzy przy rozpracowywaniu w 2007 r. tzw. afery gruntowej przez CBA). W połowie stycznia br., po upływie trzymiesięcznego terminu zawieszenia, Wojtunik podjął decyzję o nieprzedłużeniu zawieszenia i przeniesieniu go do "grupy stanowisk tymczasowych". "Zarzuty wobec mnie są bezprawne; wszystkie działania CBA były legalne; prokuratura przed sądem się ośmieszy" - mówił Kamiński. (PAP)

mja/ bno/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)