Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wspólnota Małych Ojczyzn wystartuje w wyborach samorządowych

0
Podziel się:

W wyborach samorządowych do sejmików w całym kraju, w dużych miastach i na
szczeblu powiatowym swoich kandydatów zamierza wystawić stowarzyszenie Wspólnota Małych Ojczyzn -
zapowiada jego przewodniczący Maciej Eckardt, który do niedawna był wicemarszałkiem województwa
kujawsko-pomorskiego.

W wyborach samorządowych do sejmików w całym kraju, w dużych miastach i na szczeblu powiatowym swoich kandydatów zamierza wystawić stowarzyszenie Wspólnota Małych Ojczyzn - zapowiada jego przewodniczący Maciej Eckardt, który do niedawna był wicemarszałkiem województwa kujawsko-pomorskiego.

Według wtorkowej "Rzeczpospolitej", stowarzyszenie założyli politycy związani z Radiem Maryja, a w wyborach ma być ono konkurencją dla PiS. Eckardt w rozmowie z PAP zaprzeczył, jakoby miał wsparcie ze strony kierownictwa toruńskiej rozgłośni.

"Nazwa stowarzyszenia w mediach o. Rydzyka ani razu nie była wymieniana, więc trudno powiedzieć, że mamy takie wsparcie. W naszym stowarzyszeniu są osoby, które słuchają Radia Maryja i oglądają Telewizję Trwam. Otwieramy się na wielu, a jeśli jesteśmy w stanie zyskać ich życzliwość, tym lepiej" - powiedział Eckardt.

Stowarzyszenie Wspólnota Małych Ojczyzn powstało w maju zeszłego roku. Jak podkreśla Eckardt, organizacja powstała z myślą o ludziach, którzy "nie mogą odnaleźć się w obecnej rzeczywistości, a mają sporo doświadczeń i wnoszą wiele wartości do życia publicznego".

Pokreślił, że stowarzyszenie nie odżegnuje się od współpracy z nikim. Jednak zaznacza, że większość członków i sympatyków organizacji można określić jako osoby "od centrum w prawo".

Wspólnota Małych Ojczyzn zamierza wystawić kandydatów w wyborach do sejmików we wszystkich województwach i w dużych miastach, w tym prezydenckich, a także w powiatach.

"Natomiast jeśli chodzi o szczeble niższe, to wszystko zależeć będzie od kontekstu lokalnego. Nie chcemy na siłę wszędzie się instalować, ale także wspierać inne komitety lokalne, które wnoszą wartości. Nie chcemy monopolizować sceny politycznej, wręcz przeciwnie, im więcej środowisk połączonych wspólną myślą, tym lepiej" - mówił Eckardt.

Zaznaczył, że w województwach są osoby, które będą organizowały struktury i koordynowały sprawy wyborów. "Koncepcja jest, teraz zbieramy +żołnierzy+. Na szczęście, mamy trochę czasu, teraz musimy zapiąć sprawy organizacyjne" - dodał przewodniczący stowarzyszenia.

Eckardt podkreślił, że "stowarzyszenie nie organizuje się przeciw partiom politycznym, ale obok nich", a na wielu odcinkach widzi w nich sojuszników. "Wielu członków PiS mocno popiera to co robimy i wielu członków tej partii jest członkami Wspólnoty Małych Ojczyzn" - powiedział.

Nie chciał ujawnić, jakie znane osoby należą do stowarzyszenia, zasłaniając się brakiem upoważnienia. Pytany o liczbę członków, powiedział, że w stowarzyszeniu nie przywiązuje się szczególnej uwagi do spraw formalnych i do buchalterii, dodając, że dotąd zebrano kilkaset deklaracji.

Maciej Eckardt ma 40 lat. W przeszłości należał do LPR. W latach 2002-2006 był członkiem Sejmiku. Od listopada 2006 r. do grudnia 2009 r. był wicemarszałkiem województwa kujawsko-pomorskiego z ramienia PiS, chociaż nie należał do tej partii. PiS doprowadził do jego odwołania, mając mu za złe krytykę prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Eckardt krytykę wyraził na swoim blogu, pisząc: "Przez okres swojej prezydentury Kaczyńskiemu kompletne nie udało się pozyskać nowych zwolenników. Ba, stracił poważną część dotychczasowego elektoratu zdegustowanego miałkością upływającej kadencji, znaczonej partyjnym uwikłaniem i nieznośną małostkowością, która powinna być obca głowie państwa".

Były wicemarszałek, podczas piastowania urzędu, stał się szerzej znany w kraju, gdy w 2007 roku wysłał oficjalne pismo do o. Josepha Tobina, generała zgromadzenia redemptorystów w obronie o. Tadeusza Rydzyka. Nastąpiło to po opublikowaniu tzw. taśm Rydzyka. (PAP)

rau/ olz/ la/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)