Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory regionalne: wygrana Jednej Rosji, Sobianin znów merem Moskwy

0
Podziel się:

Wszyscy przywódcy regionów Federacji Rosyjskiej, w których w niedzielę
odbywały się wybory gubernatorskie, zapewnili sobie reelekcję już w pierwszej turze. Wszyscy należą
do partii Jedna Rosja lub są przez nią popierani. W Moskwie merem pozostanie Siergiej Sobianin.

Wszyscy przywódcy regionów Federacji Rosyjskiej, w których w niedzielę odbywały się wybory gubernatorskie, zapewnili sobie reelekcję już w pierwszej turze. Wszyscy należą do partii Jedna Rosja lub są przez nią popierani. W Moskwie merem pozostanie Siergiej Sobianin.

Zwycięzcy zdobyli od 51,37 proc. głosów - jak Sobianin, do 79,15 proc. jak Andriej Worobiow w obwodzie moskiewskim - wynika ze wstępnych rezultatów podanych przez regionalne komisje wyborcze. .

Jedna Rosja, kierowana przez prezydenta Władimira Putina i premiera Dmitrija Miedwiediewa, również zdobyła większość we wszystkich wybranych w niedzielę parlamentach regionalnych. Spośród 820 mandatów, które były do podziału w 16 regionach, Jedna Rosja otrzymała 636 (77,09 proc.).

Wszelako w kilku regionach, m.in. Moskwie, Jekaterynburgu i Jarosławiu, spektakularne sukcesy odniosła antykremlowska opozycja.

Największą niespodzianką zakończyły się wybory mera Moskwy, w których jeden z liderów antykremlowskiej opozycji Aleksiej Nawalny zdobył 27,24 proc. głosów, ustępując tylko popieranemu przez Kreml dotychczasowemu włodarzowi stolicy, 55-letniemu Sobianinowi.

Poparcie dla 37-letniego Nawalnego, którego kandydaturę wysunęła Republikańska Partia Rosji-Parnas, największa partia skupiająca oponentów Putina, okazało się niemal dwukrotnie większe, niż prognozowały największe pracownie socjologiczne. Jednak on sam wstępnych wyników wyborów nie uznał i zapowiedział zaskarżenie ich do sądu; zażądał też przeprowadzenia drugiej tury.

Sztab wyborczy Nawalnego ogłosił, że zgodnie z jego sondażem powyborczym (exit poll) Sobianin otrzymał tylko 46 proc. głosów, a sam Nawalny - 35,6 proc. Według Moskiewskiej Miejskiej Komisji Wyborczej urzędujący mer wygrał wybory w I turze, zdobywając poparcie 51,37 proc. głosujących.

37-letni Nawalny, adwokat, bloger i bojownik z korupcją, to jeden z przywódców protestów przeciwko powrotowi Putina na Kreml, do jakich doszło w Moskwie w 2011 i 2012 roku. Stoi na czele wyłonionej w internetowym głosowaniu Rady Koordynacyjnej Opozycji, która wypracowuje strategię dla przeciwników politycznych prezydenta.

Głośno o Nawalnym stało się w 2010 roku, gdy w jednym z wywiadów określił Jedną Rosję mianem "partii złodziei i oszustów". Wkrótce po tym rozpoczęły się jego problemy z wymiarem sprawiedliwości. W lipcu tego roku skazano go na pięć lat kolonii karnej za spowodowanie strat w państwowej spółce i aresztowano bezpośrednio na sali sądowej. Następnego dnia - po protestach w Moskwie, Petersburgu i innych miastach - zwolniono go i pozostawiono na wolności do czasu rozpatrzenia apelacji.

Uzyskane przez Nawalnego 27,24 proc. głosów to najlepsze osiągnięcie wyborcze opozycyjnego polityka w putinowskiej Rosji. Jednak kandydat RPR-Parnas uzyskał mniej głosów, niż zebrał w Moskwie w wyborach prezydenckich w marcu 2012 roku niezależny kandydat, miliarder Michaił Prochorow. Nawalnego poparło 632 tys. mieszkańców stolicy, a Prochorowa - 860 tys., co wtedy przełożyło się na 20,21 proc.

Nawalny wygrał z Sobianinem tylko w jednej dzielnicy Moskwy, ale za to chyba najważniejszej - Gagarinskiej, gdzie jest zameldowany i zawsze głosuje Putin.

Prawdziwą sensację przyniosły wybory mera Jekaterynburga na Uralu, gdzie Jewgienij Rojzman, popierany przez Platformę Obywatelską Prochorowa, wygrał z kandydatem Jednej Rosji Jakowem Silinem. Rojzman, b. deputowany do Dumy Państwowej, poeta, przedsiębiorca i zaangażowany w walkę z handlem narkotykami, zdobył 33,31 proc. głosów, a jego rywal - 29,71 proc. Miejska ordynacja wyborcza nie przewiduje drugiej tury głosowania.

Jekaterynburg ubiega się o zorganizowanie wystawy Expo w 2020 r. i będzie jednym z miast podejmujących mistrzostwa świata w piłce nożnej w 2018 r.

Wyborcom w Jekaterynburgu nie przeszkodziła nawet "kryminalna przeszłość" 51-letniego Rojzmana. W 1981 roku został on skazany za kradzież, oszustwo i nielegalne noszenie białej broni. Początkowo sąd zawiesił wykonanie kary, jednak później zrewidował decyzję i Rojzman trafił za kratki. W listopadzie 1983 r. wyszedł na wolność. Kilka miesięcy później jego nazwisko zostało wykreślone z rejestru skazanych.

W latach 2003-2007 był deputowanym do Dumy z jednego z okręgów jednomandatowych w obwodzie swierdłowskim. Jednocześnie zasiadał w rządowej Komisji ds. walki z narkotykami. Domagał się zaostrzenia kar za handel narkotykami i sprzedaż alkoholu nieletnim. Opowiadał się za wprowadzeniem przymusowego leczenia z narkomanii i alkoholizmu na podstawie decyzji sądu.

W 1999 roku powołał do życia Fundację "Miasto bez narkotyków", która zajmuje się walką z handlem narkotykami w Jekaterynburgu i okolicach. Założył też sieć ośrodków rehabilitacyjnych dla narkomanów, w których drastycznymi metodami pomaga się im przetrzymać ostry narkotykowy głód, a następnie poddaje ich się co najmniej rocznej kuracji.

Inna sensacja niedzielnych wyborów to przekroczenie progu wyborczego (5 proc.) i wejście do parlamentu obwodu jarosławskiego RPR-Parnas, której listę wyborczą otwierał inny z liderów antykremlowskiej opozycji, b. wicepremier Borys Niemcow. Zdobyła ona 5,99 proc. głosów.

Nieprzyjemną dla Kremla niespodziankę przyniosły też wybory mera Pietrozawodska, stolicy Karelii, na północy Rosji, które wygrała popierana przez demokratyczną partię Jabłoko Galina Szyrina (41,94 proc.), pokonując kandydata Jednej Rosji Nikołaja Lewina (28,93 proc.). Tam też ordynacja nie przewiduje drugiej tury głosowania.

Oprócz Moskwy i obwodu moskiewskiego szefów regionalnych administracji wybierano też w Chakasji, Kraju Zabajkalskim, Kraju Chabarowskim, obwodach: włodzimierskim i magadańskim oraz Czukockim Okręgu Autonomicznym. W dwóch regionach - Inguszetii i Dagestanie - szefów władz wykonawczych wybrały w tym dniu miejscowe parlamenty spośród kandydatów zaproponowanych przez prezydenta FR.

W 16 regionach - Czeczenii, Kałmucji, Buriacji, Baszkirii, Chakasji, Jakucji, Kraju Zabajkalskim oraz obwodach: archangielskim, włodzimierskim, iwanowskim, smoleńskim, jarosławskim, rostowskim, uljanowskim, irkuckim i kemerowskim - mieszkańcy wyłonili parlamenty regionalne, a w stolicach 12 regionów - m.in. w Jekaterynburgu i Krasnojarsku - parlamenty miejskie. Także w stolicach 12 regionów - m.in. w Jekaterynburgu, Pietrozawodsku, Władywostoku i Chabarowsku - odbyły się wybory merów.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ jo/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)