Rządząca Gruzją partia prezydenta Micheila Saakaszwilego (na zdj.), Zjednoczony Ruch Narodowy, zwiększa przewagę przed październikowymi wyborami do parlamentu nad opozycyjnym Gruzińskim Marzeniem - świadczą wyniki sondażu opublikowanego przez portal Civil.ge.
W badaniu przeprowadzonym w sierpniu poparcie dla partii Saakaszwilego wyraziło 37 procent Gruzinów, niewiele więcej niż w czerwcu, gdy było to 36 procent. Jednak poparcie dla Gruzińskiego Marzenia, miliardera Bidziny Iwaniszwilego, spadło z 18 proc. w czerwcu do 12 procent w sierpniu.
W sondażu przeprowadzonym na próbie ponad 2 tys. osób ankietowani odpowiadali na pytanie, na kogo głosowaliby, gdyby wybory odbyły się jutro.
Aż 43 proc. badanych albo nie wiedziało, na kogo zagłosuje w wyborach, albo odmówiło odpowiedzi na to pytanie. Wskaźnik ten wzrósł o 16 pkt proc. w porównaniu z czerwcem. 77 procent uczestników sondażu zapowiedziało, że weźmie udział w wyborach, zaplanowanych na 1 października.
Na pytanie, kogo z polityków darzą sympatią, 61 proc. badanych wskazało Saakaszwilego, a 39 proc. - o siedem punktów procentowych mniej niż w czerwcu - Iwaniszwilego.
Sondaż przeprowadziła organizacja Caucasus Resource Research Centers na zlecenie amerykańskiej fundacji NDI (National Democratic Institute), przy wsparciu finansowym szwedzkiej organizacji pomocowej Sida. Margines błędu wynosił 3 procent. Badanie prowadzono w dniach 31 lipca - 12 sierpnia.
Październikowe wybory mogą okazać się jednymi z najważniejszych w najnowszej historii Gruzji. Panujący od 2003 roku Saakaszwili musi oddać prezydencką władzę w 2013 r., kiedy kończy się jego druga i ostatnia kadencja. Ale szef państwa już w 2010 r. zmienił konstytucję, tak by Gruzja przekształciła się z republiki prezydenckiej w parlamentarną, rządzoną przez premiera. Jeśli jego partia wygra, Saakaszwili będzie mógł dalej rządzić jako premier.
Iwaniszwili, najbogatszy Gruzin z majątkiem szacowanym na ponad 6 mld dolarów, jesienią zeszłego roku założył partię Gruzińskie Marzenie i zapowiedział, że wygra wybory parlamentarne i odbierze Saakaszwilemu władzę.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Przed nimi ważne wybory. Powtórka z Putina? - Gruzja może wyznaczyć standard wolnych wyborów dla regionu - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski. | |
Władze konfiskują anteny satelitarne. Bo... Powodem ma być ich rzekome wykorzystywanie do prowadzenia kampanii wyborczej. W październiku w Gruzji odbędą się wybory parlamentarne. | |
Walczy z prezydentem. Dostał 72 mln euro kary Gruziński miliarder i opozycjonista Bidzina Iwaniszwili został skazany na karę grzywny o równowartości 72 mln euro za nielegalne premiowanie członków swej partii Gruzińskie Marzenie. |