Kilkadziesiąt wyrobów oraz 30 obrazów z chińskiej laki i 50 obrazów tzw. malarstwa naiwnego współczesnych artystów z Chin będzie można oglądać od najbliższego poniedziałku na dwóch wystawach, które przygotowywane są w Muzeum Okręgowym w Kaliszu.
Jak poinformował PAP dyrektor muzeum Jerzy Splitt, laka jest żywicą sumaka lakowego rosnącego na południu od rzeki Jangcy oraz w Japonii. Używana jest m.in. w chińskiej sztuce zdobniczej, często jest barwiona i rzeźbiona. Żywica z sumaka, wypływająca z drzewa w postaci szarej emulsji, ciemnieje na powietrzu, a po usunięciu wody - twardnieje.
"Dzięki dodaniu oleju, laka jest bardzo twardym i trwałym materiałem" - powiedział PAP orientalista i wybitny znawca kultury Dalekiego Wschodu, profesor Henryk Brandys.
Najstarsze wyroby z laki pochodzą z IV tysiąclecia p.n.e. Czarną i czerwoną laką pokrywano tace, grzebienie, biżuterię, gliniane naczynia, a nawet zbroje i trumny. Przez wieki sztuka zdobienia laką prawie zanikła. Dziś laka, obok jedwabiu i porcelany, jest skarbem narodowym Chin.
W latach 80. XX wieku, chińscy artyści dokonali przełomu w tradycyjnej technice i rozpoczęli epokę malowania laką. W Kaliszu będzie można oglądać wyroby z tych lat oraz ponad 30 obrazów pokrytych również laką. Są m.in. puzderka, szkatułki, talerze, naczynia, wazoniki, bransoletki, meble, parawan, szafki, stoliki. Niektóre z nich są połączone skórą. "Część naczyń i mebli została wykonana według dawnych form" - zaznaczył Brandys.
Według niego, przywiezione do Kalisza obrazy są przykładem "autentycznej sztuki naiwnej", ludzi nie posiadających często żadnego wykształcenia artystycznego, malujących tradycyjnymi technikami.
Wszystkie eksponaty są własnością ministerstwa kultury Chińskiej Republiki Ludowej. Wystawy przygotowano we współpracy z ambasadą tego kraju. Obie ekspozycje będzie można oglądać do końca grudnia.(PAP)
zak/ abe/
