Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wyrok ws. Kamiński-Pitera odroczony do 23 listopada

0
Podziel się:

Na 23 listopada Sąd Okręgowy w Warszawie przesunął zaplanowane na
poniedziałek ogłoszenie wyroku w cywilnym procesie, jaki były szef CBA Mariusz Kamiński wytoczył
Julii Piterze za jej wypowiedzi z 2007 r. o "nielegalnych działaniach" Biura.

Na 23 listopada Sąd Okręgowy w Warszawie przesunął zaplanowane na poniedziałek ogłoszenie wyroku w cywilnym procesie, jaki były szef CBA Mariusz Kamiński wytoczył Julii Piterze za jej wypowiedzi z 2007 r. o "nielegalnych działaniach" Biura.

Informując o tym PAP, zespół prasowy sądu nie podał powodów tej decyzji. Takie odroczenie zaplanowanego ogłoszenia wyroku w procesie cywilnym nie jest czymś nadzwyczajnym.

W toczącym się od lutego 2008 r. procesie Kamiński żąda od Pitery przeprosin i wpłaty 50 tys. zł na cel społeczny. Kwestionuje jej wypowiedzi medialne, m.in. o jej podsłuchiwaniu; o opóźnianiu przez CBA z powodów politycznych zatrzymania oskarżonego obecnie o korupcję b. ministra sportu z PiS Tomasza Lipca; o niezgodnych z prawem działaniach CBA w "aferze gruntowej" i w sprawie b. posłanki PO Beaty Sawickiej, zatrzymanej krótko przed wyborami w 2007 r. za przyjęcie łapówki od agenta CBA.

Kamiński zaprzecza, by CBA działało niezgodnie z prawem. "CBA nie podsłuchiwało pani Pitery" - zapewniał w październiku przed sądem. "Działania CBA nie były kierowane przeciw jakiejkolwiek partii politycznej; naszą zasadą było, że każdy, niezależnie od barw politycznych, kto popełnił przestępstwo, musi ponieść karę" - dodał. "Moje dobre imię i honor zostały poważnie naruszone wypowiedziami pozwanej" - mówił. Powtórzył, że zarzuty postawione mu przez rzeszowską prokuraturę w sprawie "afery gruntowej" są bezpodstawne.

Odpowiadająca w kancelarii premiera za walkę z korupcją Pitera wnosi o oddalenie pozwu i podtrzymuje swe zarzuty o "nielegalne uwikłanie polityczne CBA" za rządów PiS. Powołuje się m.in. na śledztwa prowadzone ws. nieprawidłowości w operacjach CBA. "Rzeczywistość dopisała puentę do moich słów" - powiedziała Pitera, nawiązując do zarzutów dla Kamińskiego. "Wypełniając mandat posła, miałam obowiązek przestrzegania przed zagrożeniami, jakie widziałam" - dodała. Jej pełnomocnik mec. Jerzy Naumann podkreślał, że swe wypowiedzi nt. CBA składała ona "w warunkach ochrony immunitetu poselskiego".

6 października prokuratura w Rzeszowie postawiła Kamińskiemu zarzuty w sprawie tzw. afery gruntowej. Prokuratura uznała, że CBA dopuściło się niezgodnego z prawem stworzenia "fikcyjnej sprawy" ziemi, na potrzeby której wytworzono fikcyjną dokumentację do odrolnienia tej ziemi.(PAP)

sta/ wkr/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)