Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wystawa "Adam Zieliński w moim kadrze" w Muzeum Niepodległości

0
Podziel się:

Fotografie przybliżające postać pisarza i publicysty Adama Zielińskiego
ukazujące go podczas pracy i w sytuacjach prywatnych można będzie zobaczyć na wystawie "Adam
Zieliński w moim kadrze" czynnej od poniedziałku w stołecznym Muzeum Niepodległości.

Fotografie przybliżające postać pisarza i publicysty Adama Zielińskiego ukazujące go podczas pracy i w sytuacjach prywatnych można będzie zobaczyć na wystawie "Adam Zieliński w moim kadrze" czynnej od poniedziałku w stołecznym Muzeum Niepodległości.

Na wystawie, zorganizowanej w związku z pierwszą rocznicą śmierci pisarza, znalazło się blisko 100 fotografii, autorstwa przyjaciół Zielińskiego z całego świata.

"Towarzyszyłem Adamowi podczas kręcenia kilku jego reportaży, zarówno w miejscu jego urodzenia, jak i w rejonie zagłady Żydów stryjeńskich, w Hołobutowie, gdzie dokumentował powstanie pamiątkowego kamienia. Moim hobby zawsze była fotografia i od kilkunastu lat uwieczniałem pracę Adama. Zauważyłem, że także wielu z jego przyjaciół robiło mu zdjęcia i pomyślałem, że warto by było uczcić jego pamięć poprzez zorganizowanie poświęconej mu wystawy fotograficznej. Więc rozesłałem do znajomych prośbę o przeszukanie swoich domowych archiwów i przesłanie zdjęć Adama" - relacjonował PAP pomysłodawca wystawy, dziennikarz Marek Maldis.

Odzew okazał się tak duży, że Maldis wspólnie z pracownikami Muzeum Niepodległości musiał dokonać selekcji fotografii, nadesłanych zarówno z kraju, jak i z zagranicy m.in. z Niemiec, Austrii i Francji. "Myślę, że z tych zdjęć wyłania się rodzaj zbiorowego portretu Adama, jaki zachował się w naszej pamięci. Jest na nich taki, jakim go zapamiętaliśmy - człowiekiem z wybitnym poczuciem humoru, czytającym swoje powieści studentom na Ukrainie, docenianym i odznaczanym, potrafiącym nawiązać kontakt z chłopem z ukraińskiej wsi i przyjaźniącym się z ambasadorem Chin w Wiedniu. To był prawdziwy człowiek renesansu, potrafiący znaleźć się w każdej sytuacji i towarzystwie" - mówił pomysłodawca wystawy.

Jak podkreśla, wiele fotografii ma wymiar bardzo osobisty dokumentując ważne i trudne chwile z życia Zielińskiego. "Na ekspozycji będzie można zobaczyć m.in. zdjęcie ze spotkania Adama ze świadkiem rozstrzeliwań Żydów stryjeńskich w Hołobutowie, miejsca kaźni jego ojca. Po raz pierwszy chyba widziałem wtedy tego twardego mężczyznę tak ogromnie wzruszonego. Inna fotografia przedstawia moment odnalezienia przez niego tzw. +linii śmierci+, drogi którą wywożono Żydów ze Stryja do Lwowa, do getta. Jako kilkunastoletniemu chłopcu udało mu się uciec z takiego transportu, więc były to dla niego wspomnienia bardzo trudne" - opowiadał Maldis.

Największe wrażenie zrobiły na nim - jak mówił - fotografie z wizyty Zielińskiego w Galicji, stanowiące swoisty powrót do krainy przeszłości i dzieciństwa. "Jest tam takie zdjęcie uwieczniające jego wizytę w dawnym mieszkaniu w Stryju, gdzie obecnie mieszka ukraińska rodzina. Widzimy go na fotografii rozmawiającego z nimi zupełnie jakby znali się od kilkudziesięciu lat, jakby nigdy nie był deportowany z tego domu, to niesamowite. Na wystawie znalazło się także wiele zdjęć pokazujących, jak wielkie miał poczucie humoru i jak potrafił się śmiać z własnych karykatur. Są fotografie z wernisażu w Wiedniu, gdzie były wystawiane m.in. jego karykatury, a on pozował na ich tle, starając się do nich upodobnić" - wspominał pomysłodawca ekspozycji.

Poniedziałkowemu wernisażowi wystawy będzie towarzyszyła uroczystość pt. "Z Kresów do Wiednia - Zieliński in memoriam", w ramach której odbędzie się projekcja filmu Marka Maldisa "Tyle lat, tyle dni" poświęconego postaci Adama Zielińskiego oraz dyskusja o losach inteligencji z dawnych Kresów po II wojnie światowej pt. "Obywatel świata czy Galicyjski Prowincjusz".

Adam Zieliński (1929-2010) był pisarzem, publicystą i politologiem. Urodzony w Drohobyczu na Ukrainie w rodzinie żydowskiego adwokata, dzieciństwo spędził w Stryju. Podczas II wojny po rozstrzelaniu ojca przez Niemców w podstryjeńskim Hołobutowie, trafił z matką do getta, z któremu udało im się uciec. Ukończył filologię na Uniwersytecie Jagiellońskim, dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim i studia doktoranckie z politologii w USA. W latach 1952-1956 pracował jako dziennikarz w Polskim Radiu w Krakowie. Od 1957 roku mieszkał w Austrii. Autor wielu esejów, opowiadań i powieści historycznych m.in. "Garbaty świat", "Wiedeńczycy", "Cichy Dunaj", "Niedaleko Wiednia" i "Powrót". (PAP)

akn/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)