Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wystawa plakatów Cieślewicza w Paryżu

0
Podziel się:

Paryskie Muzeum Historii Imigracji zaprasza na wystawę plakatów Romana
Cieślewicza, uznawanego za jednego z najważniejszych grafików drugiej połowy XX wieku. W ramach
ekspozycji "Polonia. Polacy we Francji" obejrzeć można 71 kolaży artysty.

*Paryskie Muzeum Historii Imigracji zaprasza na wystawę plakatów Romana Cieślewicza, uznawanego za jednego z najważniejszych grafików drugiej połowy XX wieku. W ramach ekspozycji "Polonia. Polacy we Francji" obejrzeć można 71 kolaży artysty. *

"Co chcieliśmy pokazać w ekspozycji Cieślewicza, to różnorodność jego dzieł. Jego geniusz polegał właśnie na umiejętności łączenia wielu wpływów i tworzenia z nich obrazów niepowtarzalnych. Jego plakaty zadziwiają, fascynują, zastanawiają. Cieślewicz tworzył zawsze +pomiędzy+ - między humorem i tragedią, jawą i snem, Polską i Paryżem" - powiedziała PAP Ratiba Khenicze, rzecznik muzeum.

Muzeum zgromadziło 71 kolaży Cieślewicza, przedstawiających najważniejsze momenty w życiu artystycznym grafika. Wśród nich znajdują się "kolaże strukturalne" i afisz "Arrabal" stworzony dla paryskiego Teatru Alpha w latach 60.; seria "Cyklop", nawołująca do "innego spojrzenia" na świat; "CCCP i USA" - silnie zainspirowana pop-artem; "Madame Bacciarelli" i wiele innych obrazów z serii "Zmiana klimatu", które są montażami surrealistycznymi, skomponowanymi z fragmentami malarstwa klasycznego.

Wśród wystawionych dzieł można również zobaczyć plakaty zrobione dla Centrum Pompidou, dla czasopisma "Kamikaze" i okładki książek, jakie Cieślewicz wykonał dla wydawnictwa "10-18".

"W mojej kolekcji znajduje się ponad 200 plakatów Cieślewicza, nie potrafiłbym powiedzieć, który jest dla mnie najważniejszy, wszystkie je uwielbiam. To prawda, że plakat +Dziady+ zrobiony dla Teatru Narodowego ma dla mnie szczególną wartość, choćby ze względów historycznych. Ale tak samo podobają mi się +Nafta+, +Radosne dni+ czy plakaty, które Cieślewicz stworzył dla miasta Montreuil" - powiedział PAP Denis Canteaux, francuski kolekcjoner polskich plakatów.

"Co mnie szczególnie zachwyca i ujmuje u Cieślewicza, jak i u innych polskich plakacistów, to ich wyobraźnia, kreatywność, symbolika, gra metafor. Jakość tych plakatów jest zupełnie wyjątkowa. Tego nie można znaleźć w żadnych innych plakatach" - dodał Canteaux.

Cieślewicz urodził się w 1930 we Lwowie, studiował w Krakowie i w 1963 zamieszkał w Paryżu gdzie żył i tworzył, aż do śmierci w 1996 roku. Nad Sekwaną mówi się o nim "francuski grafik polskiego pochodzenia".

Artysta był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli "polskiej szkoły plakatu" - znanej i docenionej na całym świecie za swoją oszczędność formy, ironię, metaforę i skuteczność. Zainspirowany konstruktywizmem, pop-artem i surrealizmem, stworzył dzieła, które zrewolucjonizowały grafikę współczesną.

Jednak Cieślewicz zajmował się nie tylko plakatem, ale również grafiką, fotografią i fotomontażem. W latach 1965-69 był redaktorem artystycznym "Elle" i jednocześnie współpracował z "Vogue" i z "Opus International", dla każdego z nich tworząc nową formułę graficzną. Jego projekty graficzne do wielkich ekspozycji dla Centrum Pompidou, Muzeum Picassa czy Galerii Lafayette potwierdziły tylko jego pozycję jednego z najwybitniejszych artystów grafików na świecie. (PAP)

dziu/ zig/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)