Dwaj aresztanci, najbardziej poszkodowani w wypadku więźniarki koło Szczecinka (Zachodniopomorskie) odzyskali przytomność - poinformował w piątek PAP płk Krzysztof Olkowicz, dyrektor Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Koszalinie.
"Obaj znajdują się w szpitalu w Koszalinie. Jeden z nich ma uszkodzone ucho, drugi uskarża się na bóle w klatce piersiowej" - powiedział PAP Olkowicz. Dyrektor dodał, że 12 pozostałych aresztantów, po wstępnych badaniach, opuściło już szpital w Szczecinku.
"Mają oni ogólne potłuczenia, jeden doznał urazu ręki. Wszyscy zostali już przewiezieni do Zakładu Karnego w Czarnem (Pomorskie), gdzie znajduje się oddział szpitalny" - poinformował Olkowicz.
Również czterech poszkodowanych w wypadku konwojentów wyszło już ze szpitala w Szczecinku. Mężczyźni zostali przewiezieni do Koszalina, gdzie zostaną jeszcze raz przebadani przez lekarza Służby Więziennej.(PAP)
sibi/ wkr/ gma/