Większość z ponad 6,7 mld zł środków unijnych do wykorzystania w latach 2014-2020 przez Pomorze Zachodnie ma służyć wsparciu regionalnej gospodarki, wprowadzaniu innowacji w przemyśle czy nowych technologii.
W czwartek marszałek województwa Olgierd Geblewicz przedstawił projekt Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego. Dokument trafi teraz do międzyresortowego zespołu rządowego. Do 10 kwietnia projekt Programu ma być przedstawiony w Brukseli.
Jak podkreślił Geblewicz, przygotowany w regionie projekt skoncentrowany jest na wsparciu trzech obszarów: gospodarki, infrastruktury i społeczeństwa. Podział środków uporządkowano w układzie 12 tzw. osi priorytetowych.
Blisko 22 proc. przeznaczonych dla województwa funduszy miałoby trafić na działania zmierzające do wsparcia przedsiębiorczości i atrakcyjności inwestycyjnej regionu, także na badania naukowe na rzecz gospodarki.
Ponad 18 proc. zarząd województwa planuje wydać na transport, w tym np. na działania, które zwiększą pasażerski transport kolejowy. Dokument przewiduje, że prawie 12 proc. zostanie przeznaczonych na projekty energetyczne, np. zwiększające produkcję energii ze źródeł odnawialnych. Ponad 10 proc. ma być skierowywanych na działanie ograniczające bezrobocie.
7 proc. środków ma trafić na inwestycje w ochronę środowiska, w tym dotyczące gospodarowania odpadami, oczyszczania ścieków, czy zwiększające atrakcyjność turystyczną regionu.
Marszałek zapewnił, że zachodniopomorskie RPO będzie "programem światopoglądowo neutralnym nie będzie stanowił narzędzia promocji jakiejkolwiek ideologii, w tym tzw. ideologii gender". Zapewnił też, że program będzie wspierał rodzinę.
Dodał, że liczy, że pierwsze pieniądze z RPO trafią na Pomorze Zachodnie w pierwszym kwartale 2015 r. (PAP)
epr/ drag/
