Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie ostrzega mieszkańców Pomorza Zachodniego przed burzami, które mogą występować w regionie od piątkowego późnego popołudnia do poranka sobotniego.
Burzom będą towarzyszyć opady deszczu. Na metr kwadratowy może spaść 10-20 mm wody, lokalnie 30 mm. Wiatr może osiągać w porywach do 75 km/h. Lokalnie może padać grad - poinformowało Centrum na podstawie komunikatu meteorologicznego przekazanego przez Biuro Prognoz Meteorologicznych IMiGW w Szczecinie.
Mieszkańcy regionu powinni zwrócić uwagę na właściwe zabezpieczenie drzwi i okien. Osoby, które burza zastanie w aucie, powinny zjechać na parking lub pobocze drogi z dala od pojedynczych drzew, tablic reklamowych i linii energetycznych.
Zagrożeniem dla życia i zdrowia jest też schronienie się przed burzą np. pod drzewem lub w pobliżu wysokiego masztu czy komina. Niebezpieczeństwo stwarza też bliskość np. linii tramwajowej i linii wysokiego napięcia.
Jak poinformowano PAP w Biurze Prognoz, na Pomorzu Zachodnim weekend zapowiada się ciepły, ale burzowy. Choć w kraju meteorolodzy przewidują upały, w woj. zachodniopomorskim temperatura w głębi lądu nie powinna przekroczyć 30 stopni. Nad samym morzem słupek rtęci pokaże od 20 stopni Celsjusza do najwyżej dwudziestu kilku. Woda w Bałtyku w tym regionie nie przekracza 16 stopni Celsjusza. Kilka ciepłych dni może jednak podnieść ten wynik - przewidują meteorolodzy.
Jak mówią, w sobotę i niedzielę będzie okazja, by poopalać się na plażach, ale zarówno w nocy z soboty na niedzielę jak i w samą niedzielę spodziewane są burze.
Synoptycy pocieszają, że początek następnego tygodnia zapowiada się na Pomorzu Zachodnim ciepły i bez burz. Pogoda ma się jednak zmienić w drugiej połowie tygodnia, kiedy to znów może popadać.
((PAP)
epr/ abr/
