Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zachodniopomorskie: Spokojny przebieg protestu aptekarzy

0
Podziel się:

W województwie zachodniopomorskim poniedziałkowy protest aptekarzy
miał spokojny przebieg, chociaż przystąpiło do niego wiele placówek. Większość pacjentów ze
zrozumieniem podeszła do akcji farmaceutów.

*W województwie zachodniopomorskim poniedziałkowy protest aptekarzy miał spokojny przebieg, chociaż przystąpiło do niego wiele placówek. Większość pacjentów ze zrozumieniem podeszła do akcji farmaceutów. *

Według danych Okręgowej Izby Aptekarskiej w Szczecinie, obejmującej zachodnią część województwa, na 359 zrzeszonych aptek do protestu nie przystąpiło 12 placówek. Jak wyjaśniła prezes szczecińskiej OIA Hanna Borowiak, są to dane wynikające z odpowiedzi na zapytanie Izby o udział w proteście polegającym na zamknięciu placówek od godz. 13 do 14.

Z informacji uzyskanych przez PAP w Środkowopomorskiej Izbie Aptekarskiej w Koszalinie, obejmującej wschodnią część województwa zachodniopomorskiego i trzy powiaty woj. pomorskiego, udział w proteście zadeklarowała ponad połowa z 272 aptek.

Wiceprezes OIA w Szczecinie Danuta Parszewska-Knopf, która pracuje w aptece, powiedziała PAP, że pacjenci byli dobrze poinformowani o proteście i nie uskarżali się na trudności.

Jak dodała, każdy z pacjentów był w jej aptece podczas protestu pytany, jakie leki chce wykupić i jeśli były to leki wymagające natychmiastowego podania, nie było by problemu z ich sprzedażą.

W dwóch szczecińskich aptekach PAP dowiedziała się, że podczas protestu pacjenci generalnie nie przychodzili po leki. W jednej z tych aptek dwóch pacjentów zrezygnowało z zakupu, natomiast w drugiej czworo pacjentów zdecydowało się poczekać z wykupem leków do zakończenia protestu.

Pacjenci pytani przez PAP o protest, podkreślali, że rozumieją motywy farmaceutów.

W Koszalinie większość pacjentów czekała z realizacją recept do końca protestu. Rzeczniczka OIA w Koszalinie Jolanta Dahlke-Miś, która pracuje w aptece, powiedziała PAP, że w pilnych przypadkach sprzedawała leki.

W proteście nie uczestniczyły apteki sieciowe, które mają odgórny zakaz udziału w akcji.

Z informacji uzyskanych przez PAP w izbach aptekarskich w Szczecinie i Koszalinie wynika, że farmaceuci nie przesyłają do Narodowego Funduszu Zdrowia kopii recept. Jolanta Dahlke-Miś powiedziała, że spełnienie prośby NFZ "byłoby nielegalnym udostępnianiem danych wrażliwych w trybie innym niż kontrolny, a takie postępowanie mogłoby narazić aptekarzy na odpowiedzialność". (PAP)

sibi/ epr/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)