Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zaczynają się święta Bożego Narodzenia u staroobrzędowców

0
Podziel się:

Czuwaniem w molennie (świątyni) rozpoczną się
w sobotę wieczorem święta Bożego Narodzenia wiernych Wschodniego
Kościoła Staroobrzędowego, których główne skupiska w Polsce są na
Suwalszczyźnie. To jedna z najmniejszych w kraju grup religijnych.

Czuwaniem w molennie (świątyni) rozpoczną się w sobotę wieczorem święta Bożego Narodzenia wiernych Wschodniego Kościoła Staroobrzędowego, których główne skupiska w Polsce są na Suwalszczyźnie. To jedna z najmniejszych w kraju grup religijnych.

Staroobrzędowcy, choć obchodzą Boże Narodzenie wraz z wiernymi innych obrządków wschodnich, czyli według kalendarza juliańskiego, 6 stycznia nie zasiadają jeszcze do wigilijnego stołu.

Do uroczystego rodzinnego posiłku zasiadają dopiero w niedzielę - pierwszego dnia świąt - po wieczornym czuwaniu w molennie. Przed Bożym Narodzeniem poszczą przez sześć tygodni, najściślejszy post stosują w ostatnich przedświątecznych dniach.

Po uroczystym śniadaniu w pierwszy dzień świąt - odpoczywają. Wieczorem znowu idą modlić się do molenny, a z rodzinami świętują dopiero drugiego dnia Bożego Narodzenia.

W zwyczajach i obrzędach staroobrzędowców nie ma hucznego świętowania Bożego Narodzenia. Nie ma także zwyczaju śpiewania kolęd.

Jest natomiast odpowiednik kolędowania, ale zwrócony bardziej w stronę obrządku religijnego, niż świątecznej zabawy. "Christosławcy" (odp. kolędników - PAP) z nastawnikiem (duchownym) chodzą po domach i oddają się modlitwie i duchowym rozważaniom.

Jedną z miejscowości na Suwalszczyźnie, gdzie żyją staroobrzędowcy są Gabowe Grądy koło Augustowa. W tym roku modlitwy i obrzędy religijne odprawiać tam będzie nowo powołany w październiku 2006 r. nastawnik - Mieczysław Kapłanow.

Od lipca 2004 roku nie było na Suwalszczyźnie osoby duchownej, po tym jak wierni zmusili poprzedniego nastawnika do ustąpienia. Brał on bowiem udział w szarpaninie z augustowskimi policjantami, a sąd skazał go za to na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na pięć lat.

Szacuje się, że w Polsce, przede wszystkim na Suwalszczyźnie, mieszka ponad tysiąc staroobrzędowców. Są tam cztery gminy wyznaniowe: w Suwałkach, Wodziłkach, Gabowych Grądach i Wojnowie.

Ruch staroobrzędowców (zwanych też starowierami lub raskolnikami) pojawił się w prawosławiu rosyjskim w połowie XVII wieku. Był to znak protestu przeciwko reformom Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Starowierów, wyklętych przez sobory i uznanych za wrogów religii i państwa, prześladowano dekretem cara Piotra I z 1685 roku. Klątwę na nich nałożoną zdjął dopiero synod Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego pod koniec lat 20. zeszłego stulecia.

Pierwsi staroobrzędowcy zaczęli chronić się na ziemiach polskich pod koniec XVIII wieku. Obecnie tworzą Wschodni Kościół Staroobrzędowy. Siedzibą jego Rady Naczelnej są Suwałki.

Najstarsi wyznawcy, zwłaszcza ci żyjący w małych miejscowościach, prowadzą surowy tryb życia. Nie piją alkoholu, a nawet mocnej herbaty, nie palą tytoniu. (PAP)

bur/ bba/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)