Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zakończył się kolejny proces grupy "Krakowiaka", wyrok w środę

0
Podziel się:

Przed Sądem Okręgowym w Katowicach zakończył
się w czwartek kolejny proces gangu "Krakowiaka", w którym na
ławie oskarżonych zasiadało 15 osób. Wyrok zostanie ogłoszony w
przyszłą środę.

Przed Sądem Okręgowym w Katowicach zakończył się w czwartek kolejny proces gangu "Krakowiaka", w którym na ławie oskarżonych zasiadało 15 osób. Wyrok zostanie ogłoszony w przyszłą środę.

Sprawa dotyczy przede wszystkim rozbojów z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Dla szefa grupy Janusza T., pseud. Krakowiak, prokurator zażądał 15 lat więzienia, podobnie jak dla czterech innych oskarżonych - poinformowała PAP Marzena Matysik- Folga z Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Dla pozostałych oskarżonych prokurator wniósł o kary od roku i trzech miesięcy do 13 lat pozbawienia wolności. Obrona wniosła o uniewinnienie.

Do sądów trafiło blisko 20 aktów oskarżenia przeciwko członkom grupy "Krakowiaka". W ubiegłym tygodniu zakończył się trwający siedem lat główny proces gangu, w którym odpowiadało 31 osób. Prokuratura zarzuciła im m.in. cztery zabójstwa, rozboje, handel bronią i narkotykami. W tamtym procesie sąd wymierzył "Krakowiakowi" karę 25 lat więzienia. Zgodnie z wyrokiem, będzie on mógł się ubiegać o warunkowe przedterminowe zwolnienie najwcześniej po 20 latach.

Zgodnie z ubiegłotygodniowym, nieprawomocnym orzeczeniem, dopiero po 30 latach będzie mógł wyjść na wolność skazany na dożywocie Zdzisław Ł., pseud. Zdzicho, uważany za egzekutora gangu. Karę 25 lat więzienia sąd wymierzył byłemu szefowi mafii szczecińskiej Markowi M., pseud. Oczko, za zlecenie ludziom "Krakowiaka" zabójstwa konkurenta na Wybrzeżu.

Pozostałym 28 oskarżonym katowicki sąd wymierzył kary od 3,5 roku w zawieszeniu do 10 lat bezwzględnego pozbawienia wolności. Wyrok w zawieszeniu dostał jedynie Andrzej K., który przyznał się do większości zarzutów i szczegółowo opisał popełniane przez siebie i dawnych kompanów przestępstwa.

Gang "Krakowiaka" był - zdaniem prokuratury - jedną z najgroźniejszych grup przestępczych działających w kraju. Według ustaleń śledczych, grupa działała od 1991 do 1999 roku, głównie w południowej Polsce i - jak zeznawali świadkowie koronni - w szczytowym okresie jego działalności z "Krakowiakiem" współpracowało około 300 osób.

Po jednym z najważniejszym procesów, w listopadzie 2006 roku, katowicki sąd skazał Janusza T. na 25 lat więzienia, a "Zdzichowi" wymierzył karę dożywocia. Sprawa dotyczyła śmierci czterech osób i planowania zabójstwa trzech kolejnych - policjanta, prokuratora i świadka koronnego.

W listopadzie ubiegłego roku katowicki sąd apelacyjny zmienił tamten wyrok, skazując Janusza T. - już prawomocnie - na 15 lat więzienia za zlecenie napadu i pobicia oraz za podżeganie do zabójstwa świadka koronnego. Zgodnie z decyzją sądu apelacyjnego, najważniejsze zarzuty, stawiane w tamtym akcie oskarżenia szefowi grupy i innym oskarżonym, muszą zostać zbadane w ponownym procesie. (PAP)

kon/ pz/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)