Zwycięstwo partii opozycyjnych na Litwie stwarza przesłanki do tego, aby poważnie myśleć o nowym otwarciu w relacjach polsko-litewskich - tak wstępne wyniki niedzielnych wyborów w tym kraju ocenił europoseł PO Paweł Zalewski.
Jak podkreślił, nowa koalicja lewicowa w pierwszej kolejności skupi się przede wszystkim na niezbędnych dla Litwy reformach.
"Litwa jest w bardzo złej sytuacji gospodarczej i wymaga przyjęcia kolejnych reform związanych przede wszystkim z kwestią oszczędności wydatków budżetowych. Będzie to wielkie wyzwanie dla koalicji partii lewicowych" - powiedział Zalewski w poniedziałek PAP.
Jego zdaniem istotne z punktu widzenia nowego rządu będzie także poprawienie relacji z Polską. "Ustępujący rząd konserwatywny Andriusa Kubiliusa zaczął wchodzić w politykę otwierania się ku Rosji kosztem relacji z Polską, tworząc równolegle przeszkody w rozmowach polsko-litewskich. Zmiany u sterów państwa litewskiego stwarzają przesłanki do tego, aby myśleć poważnie o nowym otwarciu w relacjach miedzy Warszawą a Wilnem" - powiedział Zalewski.
Europoseł PO wyraził nadzieję, że lewicowy rząd będzie chciał rozwiązać w miarę szybko te problemy, które obecnie są przeszkodą dla dobrych relacji Polski i Litwy. "Leży to w interesie Litwy i litewskiej gospodarki" - podkreślił.
W ocenie Zalewskiego bardzo ważne będzie także, czy ostateczne wyniki wyborów potwierdzą przekroczenie przez Akcję Wyborczą Polaków na Litwie 5-proc. progu wyborczego (co oznacza, że partia wejdzie do Sejmu).
"Liczę na to i mam nadzieję, że AWPL poprze niezbędne reformy, które są niezbędne na Litwie i będzie także występowała jako adwokat poprawienia relacji z Polską. Zobaczymy, jaki w efekcie będzie rezultat wyborczy w kontekście zbudowania koalicji: czy AWPL będzie potrzebna lewicy jako koalicjant. To jest możliwe" - powiedział Zalewski.
Sondaże exit poll wskazują, że w niedzielnych wyborach parlamentarnych na Litwie opozycyjna Partia Pracy zdobyła 19,8 proc. głosów, a jej ewentualny partner koalicyjny Litewska Partia Socjaldemokratyczna 17,8 proc. Związek Ojczyzny premiera Andriusa Kubiliusa znalazł się na trzecim miejscu z 16,7 proc. Przywódca Partii Pracy Victoras Uspaskich oświadczył, że jego ugrupowanie powinno utworzyć koalicję z socjaldemokratami i z partią Porządek i Sprawiedliwość (8,4 proc.).
Według wstępnych wyników niedzielnych wyborów parlamentarnych, Akcja Wyborcza Polaków na Litwie (AWPL) przekroczyła 5-procentowy próg wyborczy. W ocenie AWPL jest to historyczne wydarzenie. (PAP)
agy/ son/ ura/
