Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zaremba i Rolicki: bracia Kaczyńscy prowadzą grę i test

0
Podziel się:

13.2. Warszawa (PAP) - Niezależny publicysta Janusz Rolicki i
dziennikarz Newsweeka Piotr Zaremba uważają, że informacja, iż
prezydent jest bliski skróceniu kadencji parlamentu, a później
jego decyzja o nierozwiązywaniu Sejmu jest "pewną grą" braci
Kaczyńskich i ich "testem", na ile inne partie są skłonne do
ustępstw.

*13.2. Warszawa (PAP) - Niezależny publicysta Janusz Rolicki i dziennikarz Newsweeka Piotr Zaremba uważają, że informacja, iż prezydent jest bliski skróceniu kadencji parlamentu, a później jego decyzja o nierozwiązywaniu Sejmu jest "pewną grą" braci Kaczyńskich i ich "testem", na ile inne partie są skłonne do ustępstw. *

Rolicki uważa, że to "pewna gra", polegająca na tym, że partia rządząca i bracia Kaczyńscy "dbają o to, abyśmy stale żyli w podnieceniu, żebyśmy stale myśleli o polityce(...). Tego inaczej ocenić nie można" - podkreślił publicysta w rozmowie z PAP.

Zaremba twierdzi, że była to próba przetestowania "raz jeszcze", na ile PiS "kontroluje, ma wpływ i czy jest w stanie zmusić do ustępstw pozostałe partie, które podpisały pakt stabilizacyjny". "Prezydent Lech Kaczyński bardzo silnie współdziała z bratem Jarosławem, więc to oczywiście był wspólny scenariusz, wspólna akcja przeprowadzona przez obu braci" - powiedział PAP.

Rolicki przekonuje, że dopóki Polską będą rządzić bracia Kaczyńscy, Polacy będą "bezustannie bombardowani takimi niepokojącymi informacjami". "Rządzenie krajem jest jednak za poważną rzeczą, żeby doprowadzać do takich zawirowań i takich niepokojów" - dodał.

Pytany, czy to była próba zastraszania innych partii, Rolicki odparł, że przypomina mu to "bezustanne wymachiwanie ciupażką". "Obaj bracia (Kaczyńscy) przypominają mi trochę Janosika, który z jednej strony dużo obiecuje, a z drugiej trochę straszy swoich konkurentów" - wyjaśnił.

"Ten typ uprawiania polityki jest najgorszy z możliwych" - ocenił Rolicki.

Zdaniem Zaremby, polityczne wydarzenia poniedziałku mogą zaważyć na reputacji PiS. "Ta partia wyrabia sobie opinię z jednej strony bardzo brutalnej, szantażującej sprzymierzeńców wyborami, zaś z drugiej strony działającej na pograniczu ryzyka" - argumentował.

"PiS jest partią skłonną do dramatycznych gestów i wprowadzenia pewnego zamieszania w politycy" - ocenił publicysta Newsweeka. Dodatkowo - zdaniem Zaremby - sprzyja temu fakt, że bracia Kaczyńscy mają świadomość, że partnerzy PiS w pakcie stabilizacyjnym: LPR i Samoobrona "bardzo boją się wyborów". (PAP)

km/ la/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)