Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zarodek ssaków oraz ludzi może zostać zatrzymany w rozwoju

0
Podziel się:

W rozwoju zarodka ssaków, w tym także człowieka, możliwa jest tzw.
diapauza, czyli zatrzymanie jego rozwoju na pewien czas jeszcze przed zagnieżdżeniem się w macicy -
wykazały międzynarodowe badania z udziałem polskich uczonych, opublikowane przez "PLoS ONE".

W rozwoju zarodka ssaków, w tym także człowieka, możliwa jest tzw. diapauza, czyli zatrzymanie jego rozwoju na pewien czas jeszcze przed zagnieżdżeniem się w macicy - wykazały międzynarodowe badania z udziałem polskich uczonych, opublikowane przez "PLoS ONE".

Dotychczas uważano, że diapauza zarodkowa może występować jedynie u niektórych gatunków ssaków, np. u niedźwiedzi, fok, wydr i kangurów, ale nie występuje wśród zwierząt udomowionych. Zaprzeczają temu badania przeprowadzone na przykładzie owcy przez naukowców Universita di Teramo oraz Instytut Genetyki i Hodowli Zwierzat PAN w Jastrzębcu pod Warszawą.

"Okazało się, że diapauza może być wywołana u każdego gatunku ssaków" - powiedziała w rozmowie telefonicznej PAP dr Grażyna Ewa Ptak, pracująca od 2005 r. na uniwersytecie Teramo. Jej zdaniem, diapauza jest zjawiskiem obronnym - zdarza się tak często jak często to jest potrzebne.

Na przykład u sarny co roku krycie odbywa się latem, potem zarodek wchodzi w diapauzę sięgającą 5 miesięcy i dopiero wtedy się implantuje oraz rozwija dalej przez 4 miesiące. Dlatego każda ciąża u sarny w sumie trwa 9 miesięcy. Gdyby nie doszło do zatrzymania zarodka, sarenka urodziłaby się w środku zimy i nie miałaby szans na przeżycie.

Podobnie jest u innych gatunków, u których diapauza w stanach zagrożenia umożliwia przeżycie zarodka, płodu lub potomstwa. Może to być niekorzystna pora roku, jak i niedożywienie, a także karmienie już urodzonego potomstwa bądź stres psychiczny.

"Oznacza to również, że często używany zwrot +ciąża przenoszona+ nie jest właściwy, a przynajmniej jest nadużywany. Dłuższy okres ciąży, niż jest to określone dla gatunku, może oznaczać jedynie wcześniejsze wystąpienie diapauzy. A to z kolei sugeruje, ze stymulowanie porodu w terminie arbitralnie ustalonym w odniesieniu do ostatniego cyklu menstruacyjnego bądź estralnego (rujowego) nie zawsze jest właściwe" - podkreśla dr Ptak

Badania polskich i włoskich badaczy były finansowane przez European Research Council.

Zbigniew Wojtasiński (PAP)

zbw/ tot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)