Dwóm młodym mężczyznom z południa Polski postawiano we wtorek zarzuty udziału w pobiciu o charakterze chuligańskim - poinformował PAP prokurator rejonowy w Gdyni Witold Niesiołowski. Chodzi o niedzielną bójkę na plaży w Gdyni.
W bójce wzięło udział kilkadziesiąt osób, m.in. pseudokibice Ruchu Chorzów i meksykańscy marynarze. Do tej pory zatrzymano w tej sprawie trzech Polaków, do dyspozycji policji pozostaje jeden Meksykanin.
Za udział w bijatyce podejrzanym kibicom Ruchu Chorzów grozi do trzech lat więzienia.
Niesiołowski wyjaśnił, że o ewentualnym zastosowaniu środków zapobiegawczych wobec dwójki mężczyzn zdecyduje prokuratur po ich przesłuchaniu we wtorek po południu.
Prokurator nie wykluczył postawienia zarzutów kolejnych osobom. "Przyjęliśmy, że w bójce wzięło udział nie mniej niż kilkanaście osób. Kwestią zasadniczą jest ich identyfikacja" - dodał.
Niesiołowski zastrzegł, że marynarze z meksykańskiego żaglowca Cuauhtemoc, którzy brali udział w bójce na gdyńskiej plaży, mają w śledztwie status pokrzywdzonych. (PAP)
rop/ bos/ ura/