(dochodzi informacja m.in. o przyznaniu się mężczyzny do winy)
28.11.Łódź (PAP) - Cztery zarzuty m.in. zabójstwa i usiłowanie zabójstwa przedstawiła w środę poddębicka prokuratura 42-letniemu Krzysztofowi S., który śmiertelnie postrzelił swojego szwagra i zranił teściową.
Krzysztof S. przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Mężczyźnie grozi kara dożywotniego więzienia.
Po dwóch dobach poszukiwań mężczyzna został zatrzymany we wtorek wieczorem na drodze w miejscowości Bałdrzychów koło Poddębic. 42- latka zauważyła przypadkowa osoba, która powiadomiła policjantów. Poszukiwany nie stawiał oporu; okazało się jednak, że miał ukrytą pod odzieżą broń myśliwską z amunicją.
Jak poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu Józef Mizerski, w środę mężczyzna został przesłuchany. Prokuratura przedstawiła mu cztery zarzuty - zabójstwa z użyciem broni palnej swojego szwagra, usiłowania zabójstwa teściowej, nielegalnego posiadania broni palnej, a także kłusownictwa.
Mizerski poinformował, że Krzysztof S. przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Prokuratura nie ujawnia jednak szczegółów przesłuchania, ale - jak dodał rzecznik - motywem zbrodni były prawdopodobnie "nieporozumienia rodzinne". Prokuratura wystąpi do sądu w Łasku o aresztowanie mężczyzny.
Do tragedii doszło w niedzielę po południu we wsi Pałki koło Poddębic. Według wstępnych ustaleń policji, podczas kłótni 42- letni mężczyzna strzelił z nielegalnie posiadanej broni myśliwskiej do swojego 35-letniego szwagra oraz 60-letniej teściowej, którzy przyjechali do niego w odwiedziny. Celował również w kierunku swojej 39-letniej żony.
W trakcie szarpaniny 63-letni teść mężczyzny odebrał mu dubeltówkę; 42-latek uciekł do lasu. 35-letni postrzelony w krtań mężczyzna zmarł w karetce przed dowiezieniem do szpitala; ranną w nogę kobietę hospitalizowano.
Policjanci przez dwa dni poszukiwali mężczyznę przeczesując okoliczne lasy. W akcji brało udział kilkudziesięciu policjantów, pies tropiący i śmigłowiec. Za zgodą prokuratury opublikowano także zdjęcie i podano do publicznej wiadomości personalia poszukiwanego; właśnie dzięki temu mężczyzna został rozpoznany przez jednego z mieszkańców i zatrzymany.(PAP)
jaw/ szu/ bno/ mhr/
