Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zastrzelono lidera opozycji. Premier mówi o "akcie terroru"

0
Podziel się:

Lider opozycyjnej tunezyjskiej partii marksistowskiej został zastrzelony przed swoim domem w Tunisie.

Premier Tunezji Hamadi Dżebali
Premier Tunezji Hamadi Dżebali (Fauque Nicolas/ABACA/EAST NEWS)

Lider opozycyjnej tunezyjskiej partii marksistowskiej został zastrzelony przed swoim domem w Tunisie. Premier Tunezji mówi o _ akcie terroru _ przeciwko całemu krajowi. Po zabójstwie przed budynkiem MSW zbierali się ludzie wznoszący antyrządowe hasła.

48-letni Szokri Belaid, przewodniczący Ruchu Demokratycznych Patriotów, marksistowskiej partii panarabskiej, został trafiony w głowę i w szyję, gdy wybierał się do pracy - poinformował jego brat. Zmarł w drodze do szpitala.

Tożsamość zabójcy Belaida, zaprzysięgłego laickiego krytyka umiarkowanie islamistycznego tunezyjskiego rządu, nie jest znana. Zabójstwo zapewne podsyci napięcia w kraju, którego droga od dyktatury do demokracji była stawiana jako przykład dla świata arabskiego - zaznacza AP.

Tunezyjski premier Hamadi Dżebali z Partii Odrodzenia (Hizb an-Nahda) potępił atak jako _ morderstwo polityczne _ i zamach na rewolucję arabskiej wiosny. Oświadczył, że zabójcom polityka zależało na tym, by _ go uciszyć _.

W rozmowie z tunezyjskim radiem mówił, że był to _ akt kryminalny, akt terroru wymierzony nie tylko w Belaida, ale w całą Tunezję _; apelował o rozsądek, aby nie dopuścić do tego, by w kraju zapanował chaos.

W związku z zabójstwem prezydent Monsif Marzuki skrócił wizytę we Francji i odwołał planowaną na czwartek wizytę w Egipcie.

Rodzina zabitego oskarżyła Partię Odrodzenia o to, że była inspiratorem zabójstwa, ale nie rozwinęła później tego wątku. Ugrupowanie to potępiło natomiast _ odrażający czyn mający na celu zdestabilizowanie kraju _.

Umiarkowanie islamistyczny rząd doszedł do władzy w następstwie pierwszych po arabskiej wiośnie wyborów w październiku 2011 roku.

Na wieść o zabójstwie ponad tysiąc Egipcjan zebrało się przed budynkiem Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Wznosili okrzyki przeciwko rządowi, wzywając do jego ustąpienia. Służby bezpieczeństwa otoczyły okolicę kordonem.

Czytaj więcej w Money.pl
Policja chce pieniędzy. Islamiści rosną w siłę Kilka tysięcy tunezyjskich policjantów protestowało w Tunisie przed siedzibą premiera domagając się wyższych zarobków i lepszego ekwipunku.
MSZ ostrzega przed wyjazdem. Będzie groźnie Resort dyplomacji zaleca zgłoszenie podróży lub pobytu w systemie e-konsulat.
Nie chcą takiego rządu, więc protestują Do demonstracji doszło w dwa lata od obalenia prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego i zapoczątkowania arabskiej wiosny w innych krajach regionu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)