Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zawiadomienie do prokuratury po antyromskich profilach w internecie

0
Podziel się:

Stowarzyszenie Romów w Polsce chce zbadania czy na internetowych profilach
"Antyromski Ruch Andrychowski" i "Nie dla Romów w Andrychowie" nawoływano do nienawiści na tle
rasowym. Zawiadomienie w tej sprawie zostało przesłane do Prokuratury Rejonowej w Wadowicach.

Stowarzyszenie Romów w Polsce chce zbadania czy na internetowych profilach "Antyromski Ruch Andrychowski" i "Nie dla Romów w Andrychowie" nawoływano do nienawiści na tle rasowym. Zawiadomienie w tej sprawie zostało przesłane do Prokuratury Rejonowej w Wadowicach.

"Apelujemy (...) do organów ścigania o zajęcie się sprawą rasistowskich treści i nawoływania do nienawiści przez administratorów i użytkowników wspomnianych wyżej stron na portalu facebook. Nikt nie powinien być bezkarny - bez względu na pochodzenie etniczne" - napisali przedstawiciele stowarzyszenia w przesłanym w środę PAP oświadczeniu.

Zastępca prokuratora rejonowego w Wadowicach Janusz Cieśla powiedział PAP, że wszelkie materiały związane z tą sprawą zostaną przesłane do Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście-Zachód, bo to ta jednostka w okręgu została wyznaczona do prowadzenia postępowań na tle rasowym i ksenofobii.

Zarząd stowarzyszenia zdecydował się donieść do prokuratury po artykułach w "Gazecie Wyborczej", która napisała o wymierzonej w Romów akcji internetowej części mieszkańców Andrychowa. Ruszyła ona po pobiciu 12-latka przez 16-letniego przedstawiciela mniejszości romskiej.

Profil "Antyromski Ruch Andrychowski" w ciągu doby zyskał 1,5 tysiąca fanów. Gdy, po zgłoszeniu internautów, zamknięto go ze względu na zarzut szerzenia rasizmu i nienawiści, powstała nowa strona - "Nie dla Romów w Andrychowie". Do wtorku, kiedy i ta strona została zamknięta, miała ponad 2 tys. zwolenników, w większości mieszkańców tej dwudziestotysięcznej miejscowości w Małopolsce - podali autorzy zawiadomienia do prokuratury.

"Mimo że liderzy romscy z Andrychowa zapewniali, że nie popierają czynu młodego Roma, który stanie zresztą przed sądem rodzinnym w tej sprawie, nie przekonało to twórców profilu. Nawołują m.in. do wyjścia na ulicę, rozwiązania siłowego, bronienia się i oczyszczenia Andrychowa z Romów. Część mieszkańców zawiązała nawet w +realu+ komitet społeczny Bezpieczne Miasto, który chce przekonać burmistrza Tomasza Żaka, aby zajął się ich zdaniem największym problemem społecznym, czyli Romami" - napisali przedstawiciele Stowarzyszenie Romów w Polsce.

Jak dodali, andrychowscy Romowie, mimo strachu, starają się zachować spokój i odżegnują się od czynu 16-latka. Podkreślają, że powinien on ponieść karę - podobnie jak osoby nawołujące do nienawiści i przemocy. Przypomnieli, że o winie rozstrzyga sąd i nie może być stosowana zasada zbiorowej odpowiedzialności, która "prowadzi do stygmatyzacji i marginalizacji całej społeczności romskiej".

Zarząd Stowarzyszenia Romów w Polsce wyraził też w oświadczeniu smutek z powodu zaistniałej sytuacji oraz coraz większych nieporozumień i wrogości w spokojnym dotąd Andrychowie, "gdzie wielu Romów i nie-Romów współpracowało na rzecz wzajemnego poznania i integracji mniejszości romskiej". Autorzy oświadczenia zwrócili się do mieszkańców miasta zrozumienie całej sytuacji i wspomaganie Romów w tych trudnych chwilach oraz o nawiązanie dialogu.(PAP)

kon/ bos/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)