Aktywiści marokańscy, którzy dziś zablokowali hiszpańskie miasto-enklawę na północy Afryki, Melillę, ogłosili zawieszenie blokady do końca ramadanu - pisze agencja AFP, powołując się na przedstawicieli aktywistów i władze Maroka.
Blokada miała być _ ostrzeżeniem _ w odpowiedzi na rzekomą dyskryminację i agresję wobec obywateli marokańskich ze strony hiszpańskiej policji granicznej.
_ - Zdecydowaliśmy się całkowicie znieść blokadę do końca ramadanu - świętego miesiąca postu dla muzułmanów _ - powiedział koordynator Krajowego Komitetu ds. Uwolnienia Ceuty i Melilli (CNLCM) Munaim Shanki, podkreślając, że _ umożliwi to politykom obu krajów przedyskutowanie problemów _.
W poniedziałek do Rabatu ma udać się hiszpański minister spraw wewnętrznych Alfredo Rubalcaba, by osobiście przeprowadzić rozmowy z rządem marokańskim. - _ Wizyta Rubalcaby nic nie znaczy - skomentował przed zniesieniem blokady przedstawiciel protestujących. - To będą rozmowy rządowe, a my nie jesteśmy urzędnikami, lecz reprezentantami społeczeństwa obywatelskiego. Nie potrzebujemy instrukcji od nikogo _.
Aktywiści zablokowali w środę przejście graniczne Beni-Enzar do Melilli. Do miasta mogły wjeżdżać jedynie puste ciężarówki, bez towaru. Działacze rozbili namiot i rozwiesili plakat przedstawiający hiszpańską policję z czerwonymi rękami, na tle wysypiska śmieci, z podpisem: _ Granica _.
W ubiegłym tygodniu aktywiści także zablokowali wjazd do miasta ciężarówek z produktami żywnościowymi. Aktywiści grozili, że jeżeli sytuacja na granicy się nie zmieni, uniemożliwiony zostanie wjazd materiałów budowlanych i pracowników.
Według Munaima Shanki _ odpowiedzialność za konflikt ponosi autonomiczny rząd Melilli, który nie powstrzymuje aktów agresji wobec obywateli marokańskich _. Shanki oskarżył hiszpańską policję graniczną o niszczenie paszportów obywateli marokańskich, niewpuszczanie do Hiszpanii tych, _ którzy niosą flagę marokańską, przemoc i prowokacje _. Przejście graniczne w Melilli nazwał _ ziemią niczyją _ i zapowiadał protesty, dopóki _ ataki _ będą trwały.
Historia konfliktu:
