Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zebrał się komitet wykonawczy PiS

0
Podziel się:

We wtorek po południu zebrał się komitet wykonawczy PiS. Jest to spotkanie
kierownictwa partii z szefami 40 okręgowych struktur. Jak nieoficjalnie mówią posłowie PiS,
spotkanie będzie okazją do wysondowania, jakim poparciem może cieszyć się Zbigniew Ziobro.

We wtorek po południu zebrał się komitet wykonawczy PiS. Jest to spotkanie kierownictwa partii z szefami 40 okręgowych struktur. Jak nieoficjalnie mówią posłowie PiS, spotkanie będzie okazją do wysondowania, jakim poparciem może cieszyć się Zbigniew Ziobro.

W poniedziałek ukazały się wywiady Ziobry dla "Naszego Dziennika" i "Uważam Rze". Wiceszef PiS mówił w nich o konieczności demokratyzacji PiS, otwarciu się partii na inne środowiska. "Naszemu Dziennikowi" powiedział m.in., że "albo PiS stanie się formacją, która jest w stanie samodzielnie rządzić, albo będzie konieczne zbudowanie dwóch ugrupowań - centrowego i narodowego - by zagospodarować wyborców, a potem budować koalicję".

W oficjalnych wypowiedziach posłowie PiS podkreślają, że wtorkowe spotkanie komitetu wykonawczego ma charakter organizacyjny i dotyczy spraw regionalnych.

Jak powiedział jeden z członków kierownictwa, podczas posiedzenia omówiona zostanie terenowa kampania wyborcza oraz zadania na przyszłość. Prawdopodobnie mowa będzie też o zbliżających się wyborach na szefów okręgów.

O godz. 15 w warszawskim Wawrze ma rozpocząć się wyjazdowe posiedzenie klubu PiS. Z nieoficjalnych rozmów z politykami PiS wynika, że sprawa wypowiedzi Ziobry może być poruszona podczas obrad. Jednak - jak podkreślają politycy - klub nie jest forum, które może cokolwiek w tej sprawie postanowić. Ziobro może uczestniczyć w posiedzeniu klubu, ale nie musi, jest bowiem europosłem.

Na posiedzeniu klubu posłowie i senatorowie-elekci PiS wybiorą jego władze. W posiedzeniu weźmie udział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Niemal pewne jest, że klubem nadal będzie kierował Mariusz Błaszczak. Sekretarzem klubu zapewne pozostanie Krzysztof Tchórzewski. Z pewnością zmieni się natomiast skład liczącego 30 osób prezydium klubu.

W nowej kadencji Sejmu w klubie PiS zasiądzie ponad 40 nowych parlamentarzystów.

"Chcemy się skoncentrować na tym, co nas czeka w przyszłości, na ofensywie legislacyjnej, na tym, jak dobrze przygotować się do prac w komisjach, na wyborze przewodniczącego klubu, prezydium klubu - to są główne tematy posiedzenia dzisiejszego klubu parlamentarnego. Będziemy się też oczywiście wzajemnie lepiej poznawać, a jest to naprawdę dobra ekipa" - powiedział we wtorek dziennikarzom poseł PiS Mariusz Kamiński.

Pytany, czy będzie poruszona sprawa wypowiedzi Ziobry, odparł: "potrafimy na klubie rozmawiać otwarcie, szczerze, często nawet ostro, bo robimy to w zamkniętym gronie, każdy może powiedzieć, co mu leży na sercu, ale nie będziemy o tym opowiadać w mediach, bo to nasze wewnętrzne sprawy".

"Zbigniew Ziobro, wiceprezes partii, postąpił w dosyć nierozważny sposób i zrobił prezent PO, bo zamiast mówić o kryzysie w koalicji PO-PSL, o walce o stołki, o nieudolności rządu, to koncentrujemy się i ekscytujemy wewnętrznymi sprawami PiS" - zaznaczył Kamiński.

"To na pewno nie służy naszej formacji. Także to duży prezent dla PO. Nie rozumiem, dlaczego to zrobił" - dodał poseł.

"O naszych wewnętrznych sprawach potrafimy szczerze i otwarcie rozmawiać, ale w naszym własnym gronie, nigdy nie powinniśmy wychodzić z takimi problemami do mediów. To kolejna wypowiedź bardzo kontrowersyjna - po wypowiedzi Tadeusza Cymańskiego - która na pewno nie pomaga PiS, koncentruje uwagę mediów na rzekomym kryzysie w PiS, którego nie ma" - podkreślił Kamiński.(PAP)

ann/ par/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)