Do 10 lat więzienia grozi naczelnikowi jednego z wydziałów zielonogórskiego magistratu, którego prokuratura oskarżyła m.in. o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych.
56-letni naczelnik wydziału geodezji i gospodarowania mieniem Urzędu Miasta w Zielonej Górze usłyszał łącznie sześć zarzutów dotyczących nadużyć związanych z obrotem nieruchomościami należącymi do miasta; ich celem było osiągnięcie korzyści majątkowej - poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Grzegorz Szklarz.
Zarzuty postawione urzędnikowi obejmują lata 2007-2008. Dotyczą naruszania przepisów ustawy o zamówieniach publicznych w zakresie zlecania i wykonania operatów szacunkowych lokali mieszkalnych przeznaczonych do sprzedaży lub zamiany oraz inwentaryzacji i wycen budynków.
"Proceder, którego dopuścił się oskarżony, stworzył realne niebezpieczeństwo powstania szkody nie tylko materialnej, ale także szkody w postaci utraty zaufania mieszkańców Zielonej Góry do organów samorządu terytorialnego" - powiedział PAP Szklarz.
Były urzędnik został także oskarżony o składanie niezgodnych z prawdą oświadczeń majątkowych.
Akt oskarżenia obejmuje także 65-letniego właściciela biura nieruchomości; miał on poświadczać nieprawdę w dokumentach, a tym samym ułatwiać oskarżonemu urzędnikowi popełnienie przestępstwa. Za zlecone prace otrzymał 60 tys. zł netto wynagrodzenia; zdaniem prokuratury stanowi to szkodę wyrządzoną miastu.
Obaj mężczyźni nie przyznają się do winy. Od maja ub. roku oskarżony naczelnik jest zawieszony w pełnieniu czynności służbowych. Grozi mu od roku do 10 lat więzienia. (PAP)
mmd/ abr/
