Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty rano tracił na wartości, ale później odrabiał straty

0
Podziel się:

Złoty w czwartek przez większą część sesji tracił na wartości pod wpływem
niejasnej sytuacji Grecji. Dobre dane z rynku pracy w USA spowodowały po południu odwrócenie
nastrojów i chęć zakupu naszej waluty.

Złoty w czwartek przez większą część sesji tracił na wartości pod wpływem niejasnej sytuacji Grecji. Dobre dane z rynku pracy w USA spowodowały po południu odwrócenie nastrojów i chęć zakupu naszej waluty.

Złoty od rana tracił na wartości za sprawą niejasnej sytuacji w Grecji, która mimo pomocy finansowej może nie obniżyć długu publicznego do zakładanego poziomu 120 proc. PKB w 2020 roku.

Do tego dołożyła się agencja Moody's, która poinformowała, że rozważa obniżenie w najbliższym czasie ratingu 114 europejskich banków z 16 krajów. To efekt kryzysu w strefie euro i obniżenia wiarygodności kredytowej wielu państw Europy.

"Dużo się działo. Rano traciliśmy na wartości, jednak dobre dane z rynku pracy w USA spowodowały lekką poprawę nastrojów" - powiedział Piotr Popławski z BGŻ. "Złoty dotarł blisko ważnego poziomu 4,25 zł/euro i odbił się" - dodał.

W USA liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła w USA o 13 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 348 tys.

"Na umocnienie na razie nie liczyłbym, ale raczej trudno będzie osłabić się do poziomu 4,3 zł/euro. W trakcie wieczornych notowań złoty może jeszcze zyskać za sprawą graczy z USA, jednak jutro może być korekta. Wygląda na to, że będziemy zbliżać się do poziomu 4,25 zł/euro i od niego się odbijać" - powiedział Popławski.

Podobny scenariusz w czwartek był na rynku długu, ale tutaj impulsem do wzrostów były dane GUS o płacach.

GUS podał, że przeciętne wynagrodzenie brutto w styczniu wyniosło 3666,41 zł, co oznacza, że rok do roku wzrosło o 8,1 proc. Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że wynagrodzenie w styczniu wzrosło o 4,7 proc. w ujęciu rocznym.

"Zmienna sesja. Gracze wykorzystali dane GUS jako impuls do zakupów po porannej przecenie" - powiedział Marek Kaczor z PKO BP. "Dodatkowo udana aukcja poprawiła nastroje na rynku" - dodał.

MF sprzedało obligacje WZ0117 za 2 mld 918 mln zł przy popycie 8 mld 429,9 mln zł i cenie minimalnej 993,71 zł. Dodatkowo Ministerstwo Finansów sprzedało na przetargu uzupełniającym obligacje za 600 mln zł.

czwartek czwartek środa 16.20 9.50 16.00

EUR/PLN 4,2145 4,2223 4,1905 USD/PLN 3,2301 3,2494 3,2014 EUR/USD 1,3044 1,2991 1,3082

OK0114 4,64 4,68 4,66 PS1016 5,00 5,03 4,99 DS1021 5,54 5,56 5,53 (PAP)

map/ asa/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)