Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty słabo rozpoczął tydzień

0
Podziel się:

Złoty rozpoczął tydzień od osłabienia się do głównych walut o ok. 3 grosze.
Powodem są obawy inwestorów o sytuację w Grecji, która jeśli nie uzyska zgody wierzycieli na
zamianę obligacji na tańsze, nie otrzyma kolejnej transzy pomocowej - twierdzą analitycy.

Złoty rozpoczął tydzień od osłabienia się do głównych walut o ok. 3 grosze. Powodem są obawy inwestorów o sytuację w Grecji, która jeśli nie uzyska zgody wierzycieli na zamianę obligacji na tańsze, nie otrzyma kolejnej transzy pomocowej - twierdzą analitycy.

Radosław Wierzbicki z Noble Markets ocenił, że w poniedziałek na rynku eurodolara panowało niezdecydowanie. Przed południem za wspólną walutę płacono 1,31 dolara. Po południu było to 1,32 dolara. Analityk stwierdził, że umocnienie euro względem amerykańskiej waluty, to efekt m.in. pozytywnego zaskoczenia inwestorów lepszymi danymi o sprzedaży detalicznej w strefie euro. W styczniu wzrosła ona o 0,3 proc. mdm wobec oczekiwań ekonomistów, którzy spodziewali się spadku o 0,1 proc.

"Kolejnym prowzrostowym argumentem może być spekulacja części inwestorów grających pod czwartkową konferencję szefa EBC Mario Draghiego. Słychać spekulacje, że Europejski Bank Centralny rozważa wdrożenie trzeciego programu LTRO (zwiększenie płynności na rynku - PAP). W czwartek dowiemy się, jakie jest ostateczne stanowisko banku w tej sprawie" - stwierdził.

Analityk TMS Brokers Szymon Zajkowski ocenił natomiast, że poniedziałkowe umocnienie euro wynika raczej z odreagowania ostatnich spadków wartości, niż z doniesień rynkowych. "Te bowiem nie były optymistyczne dla wspólnej waluty. Znów pojawiły się niepokoje związane z greckim zadłużeniem. W czwartek 8 marca przypada termin zakończenia operacji zamiany obecnych obligacji Grecji na nowe o niższej wartości i dłuższym terminie wykupu. Bez jej przeprowadzenia Grecja nie otrzyma kolejnej transzy pomocowej i będzie zmuszona do ogłoszenia bankructwa" - przypomniała analityk TMS Brokers.

Operacja zamiany obligacji może się nie powieść, gdyż prywatni wierzyciele nie są skłonni do jej przeprowadzenia. Jeżeli chęć zamiany obligacji wyrazi przynajmniej 90 proc. z nich, zostanie uruchomiona klauzula wymuszająca jej przeprowadzenie (Collective Action Clauses). "Jeżeli jednak zgłosi się mniej niż 66 proc. wierzycieli, klauzula nie zostanie uruchomiona i cała operacja nie dojdzie do skutku" - dodał Zajkowski.

Zdaniem Wierzbickiego z Noble Markets poniedziałkowa, lekka poprawa na rynku eurodolara nie pomogła złotemu, który osłabił się na początku tygodnia do euro i dolara. Ok. 17.20 za euro trzeba było zapłacić 4,13 zł, za dolara 3,12 zł, a za szwajcarskiego franka 3,43 zł. Rano było to ok. 4,10 zł za euro, 3,11 zł za dolara, za franka 3,40 zł.

"Od początku lutego dynamika umacniania się złotego do głównych walut jest coraz niższa i potrzeba silnego sygnału na rynku, aby złoty kontynuował proces aprecjacji" - stwierdził Wierzbicki.

Analityk Noble Markets ocenił, że takim impulsem może być czwartkowe wystąpienie szefa EBC. "Jeżeli Draghi nie wykluczy trzeciego programu LTRO, istnieje prawdopodobieństwo, że trend aprecjacyjny na złotym przyspieszy" - powiedział. (PAP)

rbk/ mki/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)