Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Znany rosyjski aktor Daniła Kozłowski: kocham Polskę

0
Podziel się:

Daniła Kozłowski, jeden z najbardziej znanych aktorów rosyjskich młodego
pokolenia, goszczący na festiwalu "Sputnik" w Warszawie, powiedział PAP, że kocha Polskę i czuje
się związany z naszym krajem. "Nie wahałem się ani chwili, by tu przyjechać" - zapewnił.

Daniła Kozłowski, jeden z najbardziej znanych aktorów rosyjskich młodego pokolenia, goszczący na festiwalu "Sputnik" w Warszawie, powiedział PAP, że kocha Polskę i czuje się związany z naszym krajem. "Nie wahałem się ani chwili, by tu przyjechać" - zapewnił.

Szósta edycja Festiwalu Filmów Rosyjskich "Sputnik nad Polską", organizowana w Kinotece oraz w kinach Kultura i Praha, trwa od 15 listopada. W programie znalazły się m.in. dwa filmy z Kozłowskim w roli głównej: dramat "Duchless" w reżyserii Romana Prygunowa i thriller "Szpieg" w reżyserii Aleksieja Andrianowa.

27-letni Daniła Kozłowski, uznawany za jednego z najzdolniejszych i najprzystojniejszych młodych aktorów w Rosji, ma w swoim kraju status gwiazdy. W rozmowie z PAP na festiwalu "Sputnik" wyznał, że bliska jego sercu jest także Polska, z którą czuje się silnie związany. "Odczuwam miłość do Polski. Byłem tu, prywatnie, wiele razy, między innymi w Warszawie i Trójmieście" - opowiadał aktor.

"Polska to wyjątkowy kraj z niesamowitą kulturą i pięknymi kobietami. Wiem, co mówię. Moja żona Urszula, aktorka teatru w Petersburgu, jest Polką" - powiedział PAP Kozłowski. Aktor zadeklarował się jako miłośnik polskiego "fantastycznego bigosu, ptasiego mleczka i wiśniówki".

"Rzadko jeżdżę z moimi filmami na festiwale. Jednak gdy zaproponowano mi przyjazd do Warszawy, nie wahałem się ani chwili" - podkreślił.

Kozłowski opowiedział też PAP, że niedawno wystąpił w filmie razem z Danielem Olbrychskim. Dramat biograficzny "Legenda nr 17", w którego obsadzie jest m.in. Olbrychski - produkcja rosyjska, w reżyserii Nikołaja Lebiediewa - to opowieść o legendarnym hokeiście rosyjskim Walerym Charłamowie. Charłamow (1948-1981), ośmiokrotny mistrz świata z reprezentacją ZSRR, zdobywca dwóch złotych medali olimpijskich, zginął w wypadku samochodowym. W filmie "Legenda nr 17" Charłamowa zagrał Kozłowski. Premiera zapowiadana jest na 2013 r.

Na festiwalu "Sputnik" zaprezentowano dwa inne nowe filmy z udziałem Kozłowskiego, produkcje z 2012 r. Grany przez niego główny bohater dramatu "Duchless" to 29-letni rosyjski yuppie, Maks, manager w międzynarodowym banku. Mężczyzna jest przekonany, że w życiu mu się poszczęściło, ponieważ udało mu się osiągnąć to, o czym inni mogą pomarzyć. Maks ma drogi samochód i luksusowy apartament, wiedzie hulaszcze życie, wydając pieniądze na zabawę w klubach i atrakcyjne dziewczyny.

W pewnym momencie bohater zdaje sobie sprawę, że jego życie nie jest jednak idealne. Wtedy jego świat zaczyna się rozpadać. "Duchless" to opowieść "o przecenianiu samego siebie i otaczającej rzeczywistości oraz o pokonaniu osobistego kryzysu" - opisują tę historię organizatorzy "Sputnika".

"Szpieg", detektywistyczny thriller, w którym wspólnie z Daniłą Kozłowskim zagrał m.in. znany rosyjski aktor i reżyser Fiodor Bondarczuk, to z kolei film z akcją osadzoną podczas II wojny światowej. "Wiosna 1941 roku. W centrum Moskwy rozgrywa się napięty pojedynek między dwoma wywiadami. Celem tajnej operacji Hitlera jest dezinformacja Stalina o planach napaści Niemiec na Związek Radziecki" - streszczają fabułę organizatorzy "Sputnika".

  1. Festiwal Filmów Rosyjskich "Sputnik nad Polską" potrwa w Warszawie do niedzieli. Polska Agencja Prasowa jest patronem medialnym imprezy.(PAP)

jp/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)