Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Związkowcy żądają podwyżek dla pracowników nauki

0
Podziel się:

500 mln zł więcej na wynagrodzenia dla pracowników szkół wyższych w
przyszłorocznym budżecie domagają się Solidarność i ZNP. Rząd jest przeciw. W kilku miastach
akademickich zorganizowano w środę pikiety w tej sprawie i przeciw rządowemu projektowi ustawy o
uczelniach.

500 mln zł więcej na wynagrodzenia dla pracowników szkół wyższych w przyszłorocznym budżecie domagają się Solidarność i ZNP. Rząd jest przeciw. W kilku miastach akademickich zorganizowano w środę pikiety w tej sprawie i przeciw rządowemu projektowi ustawy o uczelniach.

W Warszawie grupa około dwudziestu związkowców z Krajowej Sekcji Nauki NSZZ "Solidarność" oraz ZNP przyszła pod Sejm. Złożyli do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny petycję, adresowaną do premiera Donalda Tuska. Zawiera ona apel, aby rząd zwiększył kwotę na wynagrodzenia dla pracowników naukowych i akademickich o 500 mln zł, w formie autopoprawki do ustawy budżetowej. Pieniądze te miałyby być zapisane jako rezerwa celowa na wynagrodzenia.

Pytana o komentarz minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka powiedziała w środę PAP: "Jako członek rządu nie mogę popierać takiego postulatu. Priorytetem w przyszłorocznym budżecie jest powstrzymanie deficytu i wzrostu długu publicznego".

Przypomniała też, że o przeznaczenie dodatkowych 500 mln zł na wynagrodzenia dla pracowników uczelni w przyszłorocznym budżecie wnioskowała już sejmowa Komisja Edukacji Nauki i Młodzieży w uchwale z dnia 20 października 2010 r. Projekt ustawy budżetowej na 2011 rok przewiduje 10 mld zł na szkolnictwo wyższe. W tej kwocie nie ma określonej wysokości na wynagrodzenia.

Jak powiedział PAP prof. Julian Srebrny z Solidarności Uniwersytetu Warszawskiego, niskie płace sprawiają, że mniej ludzi decyduje się na podejmowanie pracy na uczelniach, co powoduje spadek jakości kształcenia. "Uważamy, że dodatkowe pół miliarda złotych jest konieczne" - mówił Srebrny.

Opinię tę podziela Nikodem Grzenkowicz z Rady Szkolnictwa Wyższego i Nauki ZNP. "Od dłuższego czasu widzimy, że najlepsi absolwenci studiów doktoranckich nie zostają na uniwersytetach, bo otrzymują trzy, pięć razy większe płace w prywatnych przedsiębiorstwach" - powiedział.

Około 25 związkowców z Solidarności z kilku krakowskich uczelni publicznych, m.in. AWF, AGH i UJ, pikietowało przed Urzędem Wojewódzkim w Krakowie. Związkowcy mieli transparenty z napisami: "Stop pozornym reformom", "Budżet państwa na 2011 niszczy polskie uczelnie". Uczestnicy pikiety złożyli w urzędzie petycję adresowaną do premiera Donalda Tuska, m.in. w sprawie konieczności zwiększenia nakładów na naukę i szkolnictwo wyższe.

"Zagraża nam w tej chwili nowelizacja ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. Dwadzieścia lat temu powstał unikalny w skali światowej system, w którym łączy się szkolnictwo prywatne i publiczne. Szkolnictwo prywatne pasożytuje w dużej mierze na szkolnictwie publicznym" - powiedział do zgromadzonych przewodniczący Krajowej Sekcji Nauki NSZZ "S", prof. Edward Malec.

Kilkanaście osób pikietowało przed gmachem Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. "Niepokoi nas nie tylko merytoryczna zawartość rządowych projektów zmian w prawie, ale także nieuzasadniony ekspresowy tryb pracy nad tymi nowelizacjami" - powiedział Kazimierz Siciński, przewodniczący Regionalnej Sekcji Nauki NSZZ "Solidarność".

Obecnie projekty nowelizacji - ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i ustawy o stopniach i tytułach naukowych oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki - są przedmiotem prac stałej Podkomisji ds. Nauki i Szkolnictwa Wyższego przy sejmowej Komisji Edukacji Nauki i Młodzieży. Podkomisja rozpoczęła prace w środę i zamierza je kontynuować w czwartek.

Przewodnicząca "S" Śląskiego Uniwersytetu Medycznego Danuta Gojna-Ucińska za nonsens uważa pomysł, by habilitację trzeba było robić poza macierzystą uczelnią. Według niej, znacząco wydłuży to czas zatwierdzania habilitacji.

Petycję w tej sprawie złożyli też działacze Komisji Zakładowej Solidarność Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Przekazali ją wojewodzie Marianowi Podziewskiemu. Dołączyli do niej uchwałę senatu uczelni popierającą ten postulat.

Urszula Rybicka (PAP)

mbo/ czo/ ula/ kon/ krf/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)