Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Część Polaków rezygnuje z kredytu

0
Podziel się:

36 procent Polaków z powodu kryzysu zrezygnuje z pożyczki. 16 procent odłoży decyzję.

Część Polaków rezygnuje z kredytu
(Amaxim/Dreamstime)

36 procent kredytobiorców zamierza zrezygnować z ubiegania się o nowe kredyty, a 19 procent - odłożyć takie decyzje w czasie **- wynika z badania Pentor Research International.

58 proc. Polaków spłacających kredyty deklaruje, że z powodu kryzysu będzie w bardziej przemyślany sposób podejmować w przyszłości decyzje o zaciągnięciu kolejnej pożyczki.
16 proc. respondentów planuje spłacić wcześniej niektóre zobowiązania, by zmniejszyć wysokość rat.

Według badania, ponad połowa ankietowanych ma kredyt, a 59 proc. osób z tej grupy spłaca kredyt ratalny. 8 proc. ankietowanych wskazało na kredyt samochodowy i karty kredytowe, a 7 proc. respondentów kredyt hipoteczny.

Dla jednej czwartej Polaków spłata rat to duże obciążenie

16 proc. respondentów deklaruje, że zdarzają się im spóźnienia ze spłatą rat z powodu braku środków. Ponad 40 proc. ankietowanych przyznaje, że nie posiada oszczędnościpozwalających na spłatę rat w przypadku utraty dochodu. Ponad 30 proc. z nich już ma problem z terminową spłatą rat kredytowych.

Badanie przeprowadzono na przełomie października i listopada br. Wzięło w nim udział 372 Polaków.

_ Dla kolejnych 12,5 proc. raty stanowią ponad 50 proc. dochodów gospodarstwa domowego, co oznacza, że takie kłopoty mogą się pojawić w najbliższej przyszłości _ - wynika z badania.

Rośnie góra złych długów

Kwota przeterminowanych zobowiązań sięga poziomu 14,31 mld zł. W tym samym czasie liczba klientów wysokiego ryzyka wzrosła o 10,5 proc. i wynosi 1,62 mln osób - tak wynika z raportu InfoDług opublikowanego przez InfoMonitor Biuro Informacji Gospodarczej SA.

Z raportu wynika, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy łączna kwota zaległych długów urosła o niemal 19 proc. - Kwota zadłużenia powiększyła się w czasie ostatniego kwartału o 2,25 miliarda złotych - czytamy w opracowaniu.

Oznacza to, że tendencja szybkiego przyrostu złego zadłużenia utrzymuje się. - W listopadzie 2008 roku, zaległe płatności wynosiły 8,12 miliarda zł. W ciągu roku zadłużenie zwiększyło się zatem o ponad 76 proc. - podkreślają autorzy opracowania.

Największy dłużnik zanotowany w bazach BIK, Infomonitor i ZBP jest winien 79,17 mln zł. Średnie zadłużenie zalegającego z opłatami Polaka wynosi 8809 zł. Wyższe jest na Mazowszu, gdzie wynosi 10 tys. 124 zł.

W porównaniu z poprzednią edycją raportu sprzed trzech miesięcy średnie zaległe zadłużenie wzrosło o 606 zł, czyli o 7,38 proc.

*8809 zł *tyle wynosi średnie zadłużenie zalegającego z opłatami Polaka

Z badania wynika, że liczba klientów wysokiego ryzyka, czyli takich, którzy zalegają z płatnością powyżej 60 dni, wynosi 1,62 mln, w ciągu ostatnich 3 miesięcy wzrosła o 10,5 proc.

Statystyczny klient podwyższonego ryzyka finansowego to mężczyzna, w wieku pomiędzy 30 a 39 rokiem życia, mieszkający w województwie śląskim lub mazowieckim, w mieście do 500 tys. mieszkańców.

Niemal połowa - bo aż 48 proc. - nierzetelnych dłużników ma do oddania ponad dwa tysiące złotych.

ZOBACZ TAKŻE:

Poradnik Money.pl
*Jak można trafić na "czarną listę" dłużników? * Gdy zabraknie nam pieniędzy na spłatę rat kredytów, czynszu dla spółdzielni mieszkaniowej czy rachunków za telefon możemy trafić na czarną listę dłużników. Czytaj w Money.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)