Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) zakwestionował ulotki reklamowe PKO Banku Polskiego jako nieprecyzyjnie informujące o kwocie kredytu. Największy bank działający na polskim rynku bankowym zobowiązał się jednak do zmiany kwestionowanych praktyk. Musi również opublikować informację na ten temat na swojej stronie internetowej.
"Postępowanie przeciwko PKO BP zostało wszczęte w grudniu 2014. Wątpliwości Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wzbudziły ulotki reklamowe pożyczki "Mini ratka w mgnieniu oka na wyciągnięcie ręki". Wynikało z nich, że bank zaliczał do kwoty kredytu (tej przeznaczanej na potrzeby kredytobiorcy) również koszty udzielenia pożyczki" - czytamy w komunikacie.
Zdaniem UOKiK, mogło to powodować obniżenie wypłacanej konsumentom sumy. W efekcie mieliby oni do dyspozycji mniejszą ilość gotówki niż przewidywali decydując się na ofertę. Jak wyjaśnia Urząd, kredytodawca musi rzetelnie informować o kosztach związanych z udzieleniem pożyczki oraz o wysokości kwoty kredytu.
"Ulotki, do których treści wątpliwości miał UOKiK zostaną usunięte ze wszystkich oddziałów i placówek banku. Ponadto przedsiębiorca musi opublikować sentencję decyzji Prezesa Urzędu na swojej stronie internetowej, gdy stanie się prawomocna" - czytamy dalej.
Bank musi również do 1 października 2015 r. złożyć UOKiK sprawozdanie o stopniu realizacji zobowiązania.
Notowania akcji PKO BP we wtorek
PKO Bank Polski jest największym, uniwersalnym bankiem komercyjnym w Polsce. Lider pod względem wartości aktywów, wolumenu depozytów, kredytów, liczby kont osobistych i kart bankomatowych. Dysponuje największą siecią własnych placówek i bankomatów. Swoje usługi oferuje głównie klientom detalicznym, ale również jest ważnym partnerem dla małych i średnich przedsiębiorstw, jak i dużych korporacji. Ma też znaczący udział w rynku usług oferowanych gminom, powiatom i województwom.
Grupa PKO Banku Polskiego, poza działalnością ściśle bankową, świadczy usługi specjalistyczne oraz zajmuje się sprzedażą produktów finansowych (fundusze emerytalne), leasingowych, jednostek funduszy inwestycyjnych, elektronicznych usług płatniczych.
Największy bank działający na polskim rynku zarobił w drugim kwartale 702,88 mln złotych. To o 18 procent mniej w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. PKO BP podkreśla, że taki poziom zysku udało się wypracować mimo niskich stóp procentowych.