"Szacujemy, że sprzedaż kredytów mieszkaniowych w tym roku wyniesie 21-22 mld zł, co oznacza wzrost o 25-30 proc. wobec 2004 roku. My z tego chcemy wziąć około 30 proc., czyli 6,3-6,5 mld zł" - powiedział na środowej konferencji prasowej członek zarządu PKO BP Jacek Obłękowski.
"Dwa pierwsze miesiące tego roku potwierdzają agresywny rozwój sprzedaży kredytów mieszkaniowych" - dodał.
Poinformował, że w pierwszych dwóch miesiącach bank udzielił już kredytów mieszkaniowych w wysokości 834 mln zł, o 69 proc. większej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
W całym 2004 roku PKO BP udzielił kredytów mieszkaniowych i pożyczek hipotecznych dla klientów indywidualnych o łącznej wartości ponad 5,3 mld zł.
PKO BP zamierza umacniać swoją pozycję w tym segmencie na rynku poprzez modyfikację oferty produktowej, atrakcyjne warunki cenowe i poprawę jakości funkcjonowania banku.
"Chcemy być konkurencyjni cenowo, ale nie najtańsi. Nasz cel to być wśród 3-4 banków pokazujących swoją ofertę cenową jako najbardziej konkurencyjną" - powiedział Obłękowski.
Średnia kwota udzielonych kredytów mieszkaniowych w 2002 roku wynosiła 50 tys. zł, w 2003 roku 62 tys. zł, a w 2004 ponad 75 tys. zł. PKO BP chce dalej zwiększać średnią jednostkową wartość kredytu.
Średni okres kredytowania w PKO BP to 16-18 lat.
W 2004 roku udział kredytów mieszkaniowych zaciąganych w walutach obcych w PKO BP wynosił 40 proc., z czego ponad 95 proc. stanowiły kredyty we frankach szwajcarskich.
Bank poinformował, że jego udział w rynku kredytów mieszkaniowych wynosi 33 proc. Co drugi kredyt mieszkaniowy zaciągany jest w PKO BP.