Trybunał Konstytucyjny zbada czy tegoroczna podwyżka emerytur i rent była zgodna z ustawą zasadniczą. Jeśli okaże się, że nie, to ci, którzy na waloryzacji stracili będą mogli zwrócić się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o wyrównanie.
Trybunał rozpatrzy połączone wnioski Prezydenta Bronisława Komorowskiego i Rzecznika Praw Obywatelskich Ireny Lipowicz.
Jeszcze w ubiegłym roku emerytura rosła wszystkim o ustalony procent, który zależał od inflacji i realnego wzrostu płac. W rezultacie najbiedniejsi dostawali podwyżkę w wysokości na przykład 30 zł, najbogatsi nawet 200 zł. Po zmianie wszyscy dostali po 71 złotych. Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz tak uzasadniał konieczność kwotowej waloryzacji:
- _ Jest to ustawa epizodyczna na jeden rok w czasach trudnych, wspierająca tych, którzy mają najniższe świadczenia _ - twierdzi minister.
Skarżący argumentują, że taka podwyżka emerytur i rent jest niesprawiedliwa i narusza prawa nabyte. Na waloryzacji kwotowej stracili ci, którzy mieli prawo do emerytury równej co najmniej 1480 złotych brutto. Gdyby Trybunał orzekł, że waloryzacja kwotowa jest niezgodna z ustawą zasadniczą wówczas państwo musiałoby wyrównać straty tym wszystkim emerytom, którzy na takiej waloryzacji stracili.
Rozprawa, która ma rozpocząć się o godzinie 9, będzie toczyła się w pełnym składzie.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Szykują się zmiany w emeryturach górników - _ Górnicy pracujący pod ziemią będą mogli przechodzić na emerytury po 25 latach pracy. Dla nich przepisy nie zostaną zmienione _ - zapewnił minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak Kamysz. | |
Piraci mają pomysł na gospodarkę i emerytury Niemiecka Partia Piratów rozszerzyła program o postulaty dotyczące gospodarki, polityki zagranicznej, emerytur i ochrony środowiska. | |
Trybunał wydał wyrok w sprawie emerytur Rozwiązanie stosunku pracy nie może być warunkiem nabycia praw do emerytury dla wszystkich obywateli. |