Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jakie informacje muszą znaleźć się w reklamach instytucji finansowych?

0
Podziel się:

Brak informacji o rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania kredytu, czasie trwania lokaty czy też zasadach promocji - gdy reklama nie jest rzetelna lub wprowadza w błąd, do akcji wkracza Komisja Nadzoru Finansowego.

Jakie informacje muszą znaleźć się w reklamach instytucji finansowych?
(Monkey Business Images</br>/Dreamstime.com)

Coraz częściej w reklamach banków i instytucji finansowych znajdują się wszelkie niezbędne informacje. To m.in. efekt działania opublikowanych przez KNF w latach 2007-2008 kodeksów dobrych praktyk w reklamach produktów finansowych. I choć nie mają one mocy wiążącej, przyczyniły się do znacznej poprawy standardów.

W sumie do tej pory Komisja podjęła 55 interwencji w sprawie przekazów reklamowych – z czego 28 wobec banków.- _ W tym roku w przypadku reklamy bankowej interweniowaliśmy tylko raz. Widać więc wyraźny spadek _ – mówi Piotr Nowak, naczelnik wydziału praktyk rynkowych KNF.

Z drugiej strony - jak podkreśla ekspert KNF - reklamy coraz częściej mają na tyle ogólny charakter, że trudno im zarzucić nierzetelność. - _ Instytucje stawiają na reklamę wizerunkową, a nie reklamę konkretnego produktu. Liczą, że w ten sposób unikną problemów z umieszczaniem wszystkich wymaganych prawem informacji, które powinna zawierać reklama lokaty, funduszu inwestycyjnego czy kredytu. Taki spot skłoni widza do zapoznania się z informacjami o konkretnych produktach umieszczonymi np. na stronie internetowej banku _ – podkreśla Nowak.

Kodeksy dobrych praktyk to zbiory rekomendacji precyzujących to, jak powinny być konstruowane reklamy instytucji finansowych. – _ One mają na celu to by, klienci nie byli wprowadzani w błąd _ – podkreśla Nowak.

W przypadku reklam banków KNF wymaga m.in. tego, by w reklamie znalazły się informacje o opłatach, prowizjach i ryzyku związanym z promowaną usługą. Do tego wymagane przez Komisję treści muszą być umieszczone w formie adekwatnej do przekazu.

Na przykład w spocie telewizyjnym muszą być odczytane przez lektora, a nie umieszczone na tzw. packshocie, czyli planszy umieszczanej z reguły na końcu reklamy. Zaś układ graficzny ogłoszenia w gazecie nie może utrudniać zapoznania się z nimi.

Gdy bank reklamuje ofertę promocyjną musi jasno i jednoznacznie wskazać datę wygaśnięcia preferencyjnych zasad, a jeżeli w momencie emisji nie weszły one w życie, powinien wskazać datę, od której zaczną obowiązywać.

CECHY RZETELNEJ REKLAMY WEDŁUG KNF:

Nie wprowadza w błąd ani nie stwarza możliwości wprowadzenia w błąd. W szczególności co do:

  • tożsamości podmiotu oferującego reklamowaną usługę,
    • istotnych cech reklamowanej usługi,
    • korzyści, które można osiągnąć dzięki reklamowanej usłudze,
    • kosztów związanych z reklamowaną usługą,
    • czasu i terytorialnej dostępności reklamowanej usługi,
    • charakteru prawnego reklamowanej usługi,

Nie odwołuje się do danych i informacji nieprawdziwych lub nieudokumentowanych.
Nie sugeruje, że reklamowana usługa jest korzystniejsza, niż ma to miejsce w rzeczywistości.

Komisja wymaga też, by w reklamach rachunków bankowych odpowiednio wyeksponowane zostały informacje o nominalnym rocznym oprocentowaniu środków na nim zgromadzonych. W reklamach lokat bank powinien umieścić w reklamie informacje o minimalnej wymaganej wpłacie, jeżeli osiągnięcie reklamowanej stopy jest od tego uzależnione. Ważne jest też podanie czasu trwania lokaty: czy jest ona półroczna, roczna, czy też może 18-miesięczna.

W reklamach produktów, których oprocentowanie jest zmienne, musi się znaleźć taka informacja. Do tego odbiorca reklamy powinien wiedzieć od czego ono zależy. Z kolei reklamy kredytów powinny zawierać informacje o rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania.

Zdarzało się, że reklama wprowadzała w błąd, informując na przykład o tym, iż wypłaty z bankomatów w Polsce i za granicą są bezpłatne. Pomijały informacje, że chodzi tylko o bankomaty konkretnego banku i jego partnerów. Z innych reklam wynikało, że banki nie pobierają opłaty za wydanie karty do rachunku. Ukrywano jednak fakt pobierania comiesięcznej opłaty za użytkowanie karty.

W jaki sposób KNF czuwa, by te zasady były przestrzegane. - _ Nie oceniamy reklam przed emisją. Monitorujemy reklamy telewizyjne, prasowe i te rozpowszechniane w internecie _- tłumaczy naczelnik z Komisji.

Zastrzeżenia mogą zgłaszać też konsumenci. Na stronie internetowej KNF jest formularz, za pośrednictwem którego można to zrobić.

KNF podkreśla, że często pomagało też zainteresowanie mediów. Gdy nagłaśniały sprawę nierzetelnych reklam, to uderzało to w dobre imię banków. - _ Jeżeli stwierdzimy, że dana reklama jest nierzetelna, możemy zalecić bankowi skorygowanie nieścisłości lub wprowadzającego w błąd przekazu. Praktyka pokazuje, że to wystarczy, bo nigdy do tej pory nie było potrzeby wszczynania postępowania administracyjneg _o - podkreśla Nowak.

Gdyby zalecenie nie poskutkowało, Komisja wydałaby pisemne upomnienie. Jeżeli bank się do niego nie zastosuje, może zostać ukarany finansowo.

W przypadku innych niż banki podmiotów nadzorowanych przez KNF, brak wykonania zaleceń Komisji oznaczałby możliwość wydania decyzji nie tylko o zakazie emisji reklamy, ale też o obowiązku sprostowania nierzetelnego przekazu.

eurobank
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)