Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|

Zatory płatnicze jeszcze większe. Rząd pod ramię z KRD zapowiada wspólną walkę

42
Podziel się:

3 miesiące i 13 dni tyle czekali przedsiębiorcy na pieniądze od kontrahentów w II kwartale 2017 r. To niestety o 10 dni dłużej, niż w poprzednim badaniu. Co zaskakuje, dzieje się to przy dużo lepszych wskaźnikach gospodarczych. - To prawda. Od trzech lat notujemy wzrost gospodarczy, a sytuacja kwartał do kwartału uległa tu pogorszeniu - mówi money.pl Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów.

Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów upatruje szansy na poprawę tej sytuacji w rządowym projekcie.
Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów upatruje szansy na poprawę tej sytuacji w rządowym projekcie. (Krzysztof Olszewski/money.pl)

3 miesiące i 13 dni tyle czekali przedsiębiorcy na pieniądze od kontrahentów w II kwartale 2017 r. To niestety o 10 dni dłużej, niż w poprzednim badaniu. Co zaskakuje, dzieje się to przy dużo lepszych wskaźnikach gospodarczych. - To prawda. Od trzech lat notujemy wzrost gospodarczy, a sytuacja kwartał do kwartału uległa tu pogorszeniu - mówi money.pl Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów.

Jednocześnie szef Krajowego Rejestru Długów przekonuje, że te dane paradoksalnie nie oznaczają aż tak dużej tragedii dla przedsiębiorców. Wszystko dlatego, że termin zapłaty jest i tak lepszy o 14 dni od średniej długoterminowej z ostatnich 8 lat.

- Natomiast rzeczywiście nastąpiło pogorszenie spływu należności szczególnie wśród dużych przedsiębiorstw, które zatrudniają ponad 250 pracowników. Jeszcze 3 miesiące temu 21 proc. z nich mówiło, że nie ma żadnych problemów. W bieżącym badaniu już praktycznie żadne przedsiębiorstwo tak nie odpowiedziało - wyjaśnia Adam Łącki.

Przybyło też firm, które narzekają na kłopoty z uzyskaniem zapłaty za sprzedane towary lub usługi. Na ten problem wskazuje już 86 proc. ankietowanych - wynika z badania KRD „Portfel należności polskich przedsiębiorstw”.

Rząd chcą przeciwdziałać temu niekorzystnemu dla gospodarki zjawisku i w tym celu powołuje do życia Rejestr Należności Publicznoprawnych. Serwis zacznie działać w 2018 r.

Dostęp do niego zapewni bieżące informacje o wszelkich należnościach publicznych, o wysokości co najmniej 5 tys. zł. Sprawdzić kontrahenta będzie mógł każdy zainteresowany i zarejestrowany za pośrednictwem portalu podatkowego. Informacje będą bezpłatne.

Zmiany dotyczyć będą też funkcjonowania biur informacji gospodarczej w tym KRD. Wszystkie firmy tego typu będą musiały wymieniać się między sobą danymi. Przedsiębiorcy za pomocą wniosku do jednego z biur będą mogli uzyskać dane ze wszystkich 5 biur działających na rynku.

- To oczekiwana przez nas zmiana. Przedsiębiorcy od wielu lat czekali na informacje o wszelkich należnościach publicznych, bo jest im to potrzebne do oceny ryzyka kontraktu. Do tej pory one w BIG-ach nie istniały - mówi Łącki.

Wszystkie BIG będą miały dostęp do tych informacji i będą je dystrybuowały do przedsiębiorców, którzy korzystają np. z KRD. - To bardzo dobre rozwiązanie - podsumowuje prezes.

wiadomości
zarządzanie
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(42)
zly
6 lat temu
Zmiany w tym systemie są niezbędne!
Wrotek
7 lat temu
No świetnie - nie ma to jak zachęta do prowadzenia biznesu w Polsce. Już mam dosyć...co proponujecie lepsza Malta czy Cypr?
Roksana
7 lat temu
W końcu niech się wezmą do roboty, bo naprawdę coraz ciężej znaleźć uczciwych kontrahentów..można się dowiadywać w środowisku ale nie zawsze się da. przydaje mi się sprawdzenie potencjalnego kontrahenta w KRD, to bardzo dużo daje, ale chciałoby się czasem więcej uczciwości w sprawach finansów..
obrotowy
7 lat temu
Nie bardzo kumam. Ale WAT to chyba wymysł nie za bardzo. Sprawiedliwe to jest płacenie od OBROTU. Chyba ??? Bo wtedy mały płaci mniej a Duży więcej. Ale przy tym mondrale nie ukręcą LODA. Byłoby za proste a to jest też nie za dobre dla niektórych.
vox
7 lat temu
tytuł wskazuje na tendencyjność autora, sprzyjającego złodziejom podatków. "Wycisnąć" jest w tym kontekście określeniem pejoratywnym i autor wie o tym!
...
Następna strona