Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sezam się zamyka

0
Podziel się:

7 września 2001 r. Pierwszy w Polsce zamknięty fundusz inwestycyjny SEZAM I, zarządzany przez Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SKARBIEC

7 września 2001 r. Pierwszy w Polsce zamknięty fundusz inwestycyjny SEZAM I, zarządzany przez Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SKARBIEC, zostanie zlikwidowany. Taką decyzję podjęła dziś rada inwestorów funduszu. W ciągu dwóch lat działalności fundusz dał uczestnikom - posiadaczom certyfikatów inwestycyjnych - ponad 500% zysku.

Zgodnie z ustawą, fundusz zamknięty może zostać zlikwidowany decyzją rady inwestorów, w skład której wchodzą uczestnicy funduszu posiadający ponad 5% certyfikatów. Mają oni prawo do wypłaty kwoty uzyskanej w postępowaniu likwidacyjnym, proporcjonalnie do liczby posiadanych certyfikatów. Decyzja o likwidacji podejmowana jest przez członków rady, reprezentujących co najmniej 2/3 ogólnej liczby certyfikatów.

Wartość certyfikatu SEZAMU I wzrosła z 10 tys. zł we wrześniu 1999 r., do ponad
61 tys. zł na koniec sierpnia 2001 r. Oznacza to ponad 500% zysk. Chęć realizacji wypracowanego przez fundusz zysku była najprawdopodobniej przesłanką podjętej przez radę inwestorów decyzji o likwidacji, powiedział Marcus Nagel, wiceprezes zarządu TFI SKARBIEC.

Zgodnie z decyzją rady inwestorów proces likwidacji Funduszu rozpocznie się 28 września, a jego zakończenie nastąpi najprawdopodobniej w listopadzie. W związku z likwidacją SEZAMU I, certyfikaty inwestycyjne funduszu zostaną wycofane z obrotu na regulowanym rynku pozagiełdowym CeTO.

Przypomnijmy, że SEZAM I był pierwszym w Polsce funduszem zamkniętym – został utworzony we wrześniu 1999 roku. W trakcie subskrypcji inwestorzy objęli tysiąc certyfikatów o wartości 10 tys. zł każdy, składających się na kwotę 10 mln zł. Na koniec sierpnia bieżącego roku aktywa funduszu wyniosły ponad 61 mln zł. SEZAM I inwestował przede wszystkim w wierzytelności i akcje spółek niepublicznych.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)