Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dane z realnej gospodarki wskazują na 0,5-2% spadku PKB w III kw. wg analityków

0
Podziel się:

Wyniki sprzedaży detalicznej i produkcji budowlanej we wrześniu br. notowały wzrost wyższy od oczekiwań rynkowych. Ekonomiści szacują, że aktywność gospodarcza w III kw. skompensuje głębokość spadku średniorocznego PKB w 2020 roku i rewidują w górę spadek PKB do 0,5-2% r/r w III kw.

Dane z realnej gospodarki wskazują na 0,5-2% spadku PKB w III kw. wg analityków

Według Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), sprzedaż detaliczna (w cenach stałych) wzrosła o 2,5% r/r we wrześniu 2020 r. W ujęciu miesięcznym odnotowano spadek o 2,2%. Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym sprzedaż detaliczna w cenach stałych we wrześniu 2020 r. była o 1% niższa w porównaniu z sierpniem 2020 r. Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących w sierpniu była wyższa niż przed rokiem o 2,7% i spadła o 1,8 m/m. Produkcja budowlano-montażowa (zrealizowana przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób) spadła we wrześniu br. o 9,8% r/r.

Druga fala pandemii rodzi duże ryzyko zahamowania tempa wzrostu konsumpcji w IV kw. i przejście na negatywne poziomy w ujęciu rocznym prawdopodobnie już w październiku.

Ekonomiści wskazują na słabsze dane z budownictwa za III kw., na które głównie wpłynęły spadki wydatków inwestycyjnych sektora samorządowego. Część z nich oczekuje, że jeśli nie dojdzie do pełnego lockdownu gospodarki i silniejszego ograniczenia inwestycyjnych wydatków publicznych produkcja budowlana odbije w 2021 r.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:

"Pomimo rozczarowania w danych o sprzedaży detalicznej, dane za wrzesień okazały się łącznie lepsze od naszych założeń. Na podstawie kompletu danych miesięcznych z III kwartału możemy z większą precyzją zaprognozować kształtowanie się w PKB w tym okresie. Wg naszych aktualnych szacunków PKB spadł w III kwartale jedynie marginalnie, o 0,5% r/r (średniorocznie -2,7% r/r)" - ekspert Departamentu Analiz Makroekonomicznych Banku Peako Piotr Bartkiewicz

"Jednoznacznie potwierdzają one nasze oczekiwania, że tempo PKB w 3kw20 było wyższe niż zakładał dotychczasowy konsensus (-2,9%). Wstępnie szacujemy, że wyniosło ono około -1,8%r/r lub nawet spadek mógł nieco płytszy. Oznacza to, że wzrost PKB w 3kw20 w ujęciu kw/kw wyniósł ok. 8%, wobec -8,9%kw/kw w 2kw20" - główny ekonomista ING Banku Rafał Benecki, ekonomista Dawid Pachucki

"Szacujemy, że w III kw. PKB obniży się o ok. 2% r/r, po spadku w II kw. o 8,2%. Oczywiście, cały czas w przypadku prognoz PKB za III kw. utrzymuje się podwyższone ryzyko związane z brakiem miesięcznych danych z sektora usług i niepewnością co do tempa odbicia w najbardziej dotkniętych branżach usługowych" - ekonomistka BOŚ Banku Aleksandra Świątkowska

Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:

"Dynamika sprzedaży detalicznej we wrześniu, po mocno rozczarowującym sierpniu, powróciła na wyższy poziom. Według danych GUS największy wzrost sprzedaży towarów w ujęciu r/r (w cenach stałych) zanotowano w kategorii ,,meble, rtv, agd" (o 8.6%). Wzrosty sprzedaży miały także miejsce w przypadku pojazdów samochodowych (o 4.9%), prasy, książek i wyspecjalizowanych sklepów (o 3.0% ), czy żywności i napojów (o 1.6%). Natomiast spadek sprzedaży zanotowano w przypadku paliw (o 4.6%), w grupie towarów ,,pozostałe" (o 2.7%) oraz w przypadku odzieży i obuwia (o 1.7%). GUS poinformował, że we wrześniu br., w porównaniu z poprzednim miesiącem, odnotowano wzrost wartości sprzedaży detalicznej przez Internet w cenach bieżących (o 9.5%), a wzrost udziału sprzedaży przez Internet dotyczył głównie prasy i książek, odzieży i obuwia oraz mebli i sprzętu rtv, agd. Ożywienie sprzedaży detalicznej we wrześniu miało po części związek z rozpoczęciem roku szkolnego. Sierpień był miesiącem niepewności co do tego, czy nauka w
szkołach rozpocznie się w trybie stacjonarnym, stąd i zakupy związane m.in. z pójściem dzieci do szkół było odkładane w czasie. Realizowano je właśnie we wrześniu. Niestety wrzesień, zwłaszcza druga jego połowa, był już także czasem coraz mocniejszego wzrostu zachorowań na COVID-19, co pogarszało nastroje konsumentów. Październik jest pod tym względem jeszcze gorszy i biorąc pod uwagę pierwsze raporty wskazujące na wyraźny spadek odwiedzających chociażby galerie handlowe, a także uwzględniając nałożone od połowy miesiąca restrykcje, należy spodziewać się ponownego pogorszenia danych dotyczących sprzedaży detalicznej w poszczególnych miesiącach czwartego kwartału br. Z danych miesięcznych wynika, że dynamika realna sprzedaży detalicznej w trzecim kwartale wyniosła około 2.0%r/r (wobec spadku o 10.7%r/r w drugim kwartale), co sugeruje wzrost konsumpcji w tym okresie o około 1-1.5%r/r. Koniec br., mimo świąt Bożego Narodzenia, może być wyjątkowy i przynieść ponowny spadek konsumpcji gospodarstw domowych.
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w kraju i zagranicą, wprowadzane obostrzenia czy powtórne lockdowny w niektórych krajach, są z całą pewnością bacznie obserwowane przez RPP. Oddala się perspektywa jakichkolwiek podwyżek stóp procentowych, prawdopodobnie nie dojdzie do nich przez najbliższych kilka lat. Natomiast ponowny spadek aktywności gospodarczej będzie skłaniał Radę do myślenia o dalszym luzowaniu polityki monetarnej. W świecie zerowych niemal stóp procentowych należy jednak raczej spodziewać się poszerzania aktualnie używanych bądź wprowadzania nowych, narzędzi niestandardowych w polityce pieniężnej, aniżeli dalszego cięcia stóp do poziomów ujemnych" - główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek

"Wyniki handlu we wrześniu były bliskie prognozom. Bieżące dane o mobilności sugerują umiarkowany spadek aktywności konsumenckiej w październiku. Słabsze informacje napływają natomiast z sektora budowlanego - wciąż obserwujemy prawie 10% osłabienie. Dynamika sprzedaży detalicznej wzrosła we wrześniu z 0,5% do 2,5%r/r, zgodnie z medianą prognoz rynkowego konsensusu (2,4%). Komentarz GUS wskazuje, że stosunkowo dobre wyniki widoczne były w przypadku sprzedaży samochodów (wzrost 4,9%r/r) oraz sprzętu domowego - RTV i AGD (8,6%). W kolejnych miesiącach wyniki handlu będą słabsze. Gwałtowny wzrost liczby chorych na Covid-19 powinien mieć jednak umiarkowane przełożenie na wydatki konsumpcyjne w październiku. Raport mobilności Google wskazuje, że liczba odwiedzin galerii handlowych jest o niecałe 15% mniejsza niż w styczniu - dla przypomnienia w marcu spadki sięgały 60%. Także dane z systemu CEPIK wskazują, że chociaż po silnym wrześniu liczba rejestracji nowych i importowanych samochodów istotnie spadła, to wciąż
jest ona znacznie wyższa od poziomów obserwowanych w marcu. Równolegle poznaliśmy dane o produkcji budowalno-montażowej - podobnie jak we wrześniu sektor zanotował znaczące spadki aktywności (-9,8%r/r). Wyniki dalej zaniża sektor inwestycji infrastrukturalnych. Spodziewamy się stopniowego odbicia w 4kw z uwagi na mniej negatywne efekty statystyczne oraz realizacje inwestycji samorządowych. Głównym źródłem obaw na przyszły rok pozostaje jednak kształt rynku nieruchomości komercyjnych oraz mieszkaniowych - w obu przypadkach możliwe są spadki aktywności" - analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) Jakub Rybacki

"Przegląd szczegółów odczytu wskazuje na dalsze niespodzianki względem naszych założeń. Po pierwsze, nie doceniliśmy skali możliwego odbicia w sprzedaży samochodów i części - we wrześniu kategoria ta znalazła się już na plusie w ujęciu rocznym (+4,9% r/r). Po drugie, sprzedaż paliw okazała się niższa od przewidywań i wzorców sezonowych (zamiast stabilizacji, spadek o 4,6% r/r w cenach stałych), co sugeruje niższą niż w ubiegłych latach mobilność Polaków - częściowo na to wskazały dane śledzone przez nas dane dzienne na temat wypadków drogowych. Po trzecie, sprzedaż dóbr trwałych innych niż samochody kolejny miesiąc z rzędu wyhamowała (do 8,6% r/r), co sugeruje wygasanie popytu odroczonego realizowanego w poprzednich miesiącach i być może większą ostrożność konsumentów w kwestii większych zakupów. Wreszcie, za sprawą wysokiej temperatury i mniejszych potrzeb w warunkach dystansu społecznego sprzedaż odzieży i obuwia spadła w ujęciu rocznym o 1,7%. Tę kategorię czekają trudne miesiące - można spodziewać się,
że sprzedaży sezonowej jesienią praktycznie nie będzie w tym roku. Summa summarum, struktura danych o sprzedaży detalicznej wskazuje na istnienie głębszych pandemicznych szram niż się spodziewaliśmy. Najbardziej pesymistyczny wniosek płynący z danych o sprzedaży detalicznej dotyczy jednak nie struktury, a dynamiki. Po wyłączeniu czynników sezonowych i kalendarzowych sprzedaż detaliczna spadła o 0,6% m/m, co oznacza dalsze oddalanie się jej zagregowanego poziomu od przedpandemicznych trendów. Przeciwną trajektorię - dla przypomnienia - obserwujemy w danych o krajowej produkcji przemysłowej. Co więcej, pod tym względem polska sprzedaż detaliczna wydaje się odbiegać od wzorców z krajów rozwiniętych, gdzie indeksy sprzedaży szybko wróciły do przedpandemicznych trendów. Dziś również opublikowano dane dotyczące wyników budownictwa we wrześniu. Produkcja budowlano-montażowa spadła w ujęciu rocznym o 9,8% r/r, nieznacznie powyżej naszych prognoz i konsensusu rynkowego (odpowiednio, minus 10,5 i minus 10,9% r/r).
Oznacza to dalszą stabilizację sytuacji w sektorze (drugi miesiąc z rzędu bez spadków w ujęciu m/m), natomiast nie wskazuje na przełom. Sektor budowlany obecnie boryka się z dwoma problemami: przeciągającej się pauzy w inwestycjach publicznych oraz słabości inwestycji prywatnych w warunkach gigantycznej i nieusuwalnej niepewności. W konsekwencji, z ujemnymi dynamikami produkcji budowlanej będziemy borykać się co najmniej do końca tego roku. Dla perspektyw budownictwa kluczowe będzie uruchomienie środków UE w ramach nowej perspektywy i paneuropejskich programów odbudowy po COVID-19. Zakładamy, że stanie się to pod koniec przyszłego roku. Pomimo rozczarowania w danych o sprzedaży detalicznej, dane za wrzesień okazały się łącznie lepsze od naszych założeń. Na podstawie kompletu danych miesięcznych z III kwartału możemy z większą precyzją zaprognozować kształtowanie się w PKB w tym okresie. Wg naszych aktualnych szacunków PKB spadł w III kwartale jedynie marginalnie, o 0,5% r/r (średniorocznie -2,7% r/r).
Prognoza ta może zostać ponownie zrewidowana po jutrzejszej publikacji zaktualizowanych kwartalnych rachunków narodowych, ale nie zmieni to ani skali odbicia w III kwartale. Kolejne miesiące, jak wskazywaliśmy w naszych niedawnych publikacjach ([1], [2]), upłyną niestety pod znakiem rozczarowań. Spodziewamy się, że PKB w IV kwartale spadnie o 4,0% r/r, głównie z uwagi na ograniczanie konsumpcji. Wynik ten jest jednak obciążony dużą niepewnością i cały czas obserwujemy wszystkie dostępne dane statystyczne" - ekspert Departamentu Analiz Makroekonomicznych Banku Peako Piotr Bartkiewicz

"We wrześniu Polacy kupili o 2,5% więcej towarów niż rok wcześniej oraz 2,2% mniej niż w sierpniu. Od momentu wybuchu pandemii jest to drugi wynik po lipcu, kiedy to roczna dynamika była na poziomie 3%. Wrzesień to również trzeci miesiąc z rzędu, kiedy odnotowujemy wzrosty sprzedaży detalicznej w ujęciu rocznym. Długo oczekiwane powroty do szkół, ale również do biur i zakładów pracy pozwoliły na utrzymanie umiarkowanego optymizmu wśród konsumentów. W normalnych czasach uznalibyśmy ten wynik jako dobry prognostyk na wzrosty sprzedaży detalicznej, ale niestety żyjemy ,,w czasach epidemii", dlatego wrześniowy optymizm studzi świadomość, iż są to najprawdopodobniej ostatnie pozytywne dane w tym roku. Niepewność związana z rozpędzającą się drugą falą epidemii będzie skłaniała konsumentów do ograniczenia wydatków. Prognozujemy jednak, iż skala spadków w IV kwartale nie będzie tak silna jak na wiosnę tego roku. Poziom konsumpcji w kolejnych miesiącach będzie malał, a dynamika tych spadków będzie uzależniona od
sytuacji na rynku pracy, ewentualnych dalszych restrykcji anty-epidemiologicznych oraz liczby osób na kwarantannie" - menedżer ds. Klientów Strategicznych z DNB Bank Polska Magdaleny Szlezyngier

"Sprzedaż detaliczna we wrześniu wzrosła realnie o 2,5%r/r wobec 0,5%r/r wzrostu w sierpniu. Wynik był bliski konsensusu prognoz (wzrost o 2,4%r/r). W ujęciu miesięcznym tempo wzrostu sprzedaży oczyszczonej z wpływu czynników sezonowych spadło o 1,0%m/m we wrześniu wobec 0.2%m/m wzrostu w sierpniu i w przeciwieństwie do produkcji sprzedanej przemysłu, coraz niższe tempa wzrostu w tym ujęciu notowane są już piąty miesiąc z rzędu. Poziom sprzedaży pozostaje ok. 2,0% niższy niż w lutym, a więc wobec okresu sprzed pierwszej fali pandemii. Wzrost sprzedaży był lepszy niż w sierpniu. Na poprawę wyników sprzedaży względem sierpnia wskazywał m. in. wskaźnik koniunktury ESI, którego komponent dotyczący handlu detalicznego zwiększył się we wrześniu do -7.8 pkt. wobec -11,4 pkt. w sierpniu. Wrześniowe dane pokazują odbicie sprzedaży w większości grup, w tym największe w przypadku grupy ,,pojazdy samochodowe, motocykle, części", gdzie sprzedaż wzrosła o 4,9%r/r po 5%r/r spadku w sierpniu. Przyspieszenie rocznego tempa
wzrostu względem sierpnia odnotowano również w przypadku żywności, farmaceutyków i prasy. Wciąż najwyższe tempo notuje sprzedaż mebli, RTV i AGD, tj. 8,6%r/r we wrześniu wobec 10,2% w sierpniu. W ujęciu r/r spadła sprzedaż odzieży i paliw, to pewnie zasługa ciepłego września. Wrzesień był pierwszym od kwietnia miesiącem, w którym znowu wzrósł udział sprzedaży przez Internet do 6,8% wobec 6,1% w sierpniu. W kwietniu sprzedaż przez Internet stanowiła 11,9% łącznej sprzedaży wobec 5,6% w lutym, przed wybuchem pandemii. Największy miesięczny przyrost odnotowano w przypadku sprzedaży mebli, RTV i AGD oraz prasy. Informacje Polskiej Izby Handlu na bazie danych z Centrum Monitorowani Rynku wskazują, że we wrześniu sprzedaż detaliczna sklepów małoformatowych, odpowiedzialnych za niecałe 30% przychodów ze sprzedaży, wzrosła o 5,9%r/r, podczas gdy sprzedaż supermarketów, generujących niecałe 20% przechodów, spadła we wrześniu 4,2%r/r. Lepsze od oczekiwań były dane dotyczące produkcji budowlano-montażowej. We
wrześniu spadła ona o 9,8%r/r po 12,1% spadku w sierpniu. Rynek oczekiwał spadku o 10,6%, my szacowaliśmy go na 9,4%. Relatywna poprawa koniunktury to przede wszystkim zasługa mniejszych spadków w budowy budynków i budowy obiektów inżynierii lądowej i wodnej. Pomimo wrześniowej poprawy w budownictwie, produkcja tego sektora ciągle pozostaje wyraźnie poniżej poziomów z ubiegłego roku. Stopniowo zaczyna się jednak poprawiać dynamika produkcji w ujęciu m/m. W okresie styczeń-wrzesień 2020 r., w odniesieniu do tego samego okresu 2019 r., o 0,6%r/r wzrosła produkcja w przedsiębiorstwach zajmujących się wykonywaniem robót specjalistycznych, co może sugerować przyspieszenie inwestycji infrastrukturalnych w kolejnych miesiącach. Poznaliśmy już informacje o wykonaniu wszystkich najważniejszych krótkookresowych indykatorów sytuacji gospodarczej w 3kw20. Generalnie wrześniowe wyniki były lepsze od oczekiwań, co sugerowały już wskazania danych miękkich, które okazały się trafne dla wszystkich najważniejszych
,,twardych" danych miesięcznych. Jednoznacznie potwierdzają one nasze oczekiwania, że tempo PKB w 3kw20 było wyższe niż zakładał dotychczasowy konsensus (-2,9%). Wstępnie szacujemy, że wyniosło ono około -1,8%r/r lub nawet spadek mógł nieco płytszy. Oznacza to, że wzrost PKB w 3kw20 w ujęciu kw/kw wyniósł ok. 8%, wobec -8,9%kw/kw w 2kw20. Przed nami jednak kolejna fala pandemii, Minister Zdrowia A.Niedzielski przestrzega, że w przyszłym tygodniu liczba nowych zachorowań na Covid-19 może sięgnąć 15-20tys. W 3kw20 dobiegła końca pierwsza faza odbudowy, przypominająca kształtem literę ,,V". Najprawdopodobniej w IV kw. czeka nas kolejne spowolnienie. Wyniki gospodarki w październiku prawdopodobnie pozostaną jeszcze relatywnie dobre, na co wskazują m. in. indeksy restrykcyjności ograniczeń wprowadzonych w związku z pandemią. Uważamy jednak, że wraz z wprowadzaniem kolejnych restrykcji, koniunktura w kolejnych miesiącach pogorszy się. Na razie ograniczenia obejmują tylko działalność hoteli, restauracji oraz
obiektów sportu i rekreacji, ale przykład innych państw pokazuje, że gdy pandemia wymyka się spod kontroli, rośnie presja na konieczność wprowadzenia pełnych lockdownów. Rodzi to ryzyko osłabienia koniunktury na polskich rynkach eksportowych i w Polsce. Po aktualizacji prognoz PKB z początku września mamy drugą najniższą prognozę PKB na 4kw20, ale mocny 3kw20 dużo kompensuje. Przy założeniu braku pełnego lockdownu w całym roku tempo wzrostu PKB będzie w przedziale od -2,9%r/r do -3,5%r/r, a przebieg koniunktury po wybuchu pandemii będzie przypominać literę W. Równolegle koncerny medyczne finalizują prace nad szczepionkami i lekami. Najprawdopodobniej staną się one powszechnie dostępne w połowie przyszłego roku. Będzie to czynnik, który wyznaczy kolejne ,,V" w przebiegu koniunktury po wybuchu pandemii i w całym tym okresie będzie ona przypominać literkę ,,W"" - - główny ekonomista ING Banku Rafał Benecki, ekonomista Dawid Pachucki

"Choć wrześniowe dane dot. produkcji budowlano-montażowej były lepsze wobec sierpnia, niemniej ta poprawa wynikała wyłącznie z efektów kalendarzowych, tj. pogorszenia relacji liczby dni roboczych. W ujęciu danych oczyszczonych z sezonowości produkcja budowlano-montażowa utrzymała się na poziomie z sierpnia. Choć dane z budownictwa cały czas zaskakują in minus, to spadek produkcji wyraźnie wyhamował. We wrześniu, tak jak przed miesiącem, silniej negatywnie zaskoczyły wyniki produkcji w firmach, w których podstawową działalnością jest budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej, tj. tych, najsilniej powiązanych z publicznymi inwestycjami infrastrukturalnymi. Solidne spadki notowane są w przedsiębiorstwach specjalizujących się w budowie budynków, jednak nie pogłębiają się one istotnie. I jak generalne słabość w obszarze wznoszenia budynków jest zrozumiała, biorąc pod uwagę jej zależność od koniunktury gospodarczej (w tym silne osłabienie budownictwa komercyjnego w związku z pandemią), tak wyniki publicznych
inwestycji infrastrukturalnych rozczarowują. W dużej części za te słabsze dane odpowiada znaczący spadek wydatków inwestycyjnych sektora samorządowego, niemniej plany wydatkowe sektora centralnego wskazywały na potencjał do istotnego nadrobienia tych spadków, przy niskim bezpośrednim przełożeniu ryzyka pandemii na sektor budowlany. Dostępne informacje nt. planowanych przetargów, czy też środków dedykowanych wydatkom majątkowym wskazują na potencjał do silniejszego ożywienia aktywności w budownictwie, niemniej dane z miesięcy minionych wskazują, że ten efekt może nastąpić później i silniej wpłynąć na gospodarkę dopiero w 2021 r. Taki scenariusz w mniejszym stopniu wpływałby na średniookresowe perspektywy samego sektora, ale może przekładać się na silniejsze spowolnienie aktywności w 2020 r. (i wyższe jej odbicie w 2021 r.). Zakładając, że nie dojdzie w kolejnych tygodniach do długotrwałego silnego lockdownu gospodarki i silniejszego ograniczenia inwestycyjnych wydatków publicznych, nadal oczekujemy odbicia
aktywności budowlanej w 2021 r., w szczególności przy ograniczonym bezpośrednim wpływie pandemii na firmy budowlane (tak jak miało to miejsce wiosną). Słabsze dane z budownictwa za III kw. wskazywałyby na większe ryzyka dla prognoz wzrostu gospodarczego w tym okresie, niemniej to rozczarowanie z nawiązką rekompensują lepsze wyniki produkcji przemysłowej, przy stabilnych wynikach w handlu. Szacujemy, że w III kw. PKB obniży się o ok. 2,0% r/r, po spadku w II kw. o 8,2%. Oczywiście, cały czas w przypadku prognoz PKB za III kw. utrzymuje się podwyższone ryzyko związane z brakiem miesięcznych danych z sektora usług i niepewnością co do tempa odbicia w najbardziej dotkniętych branżach usługowych" - ekonomistka BOŚ Banku Aleksandra Świątkowska

"Wbrew naszym oczekiwaniom wrzesień nie przyniósł schłodzenia konsumpcji. Sprzedaż detaliczna wzrosła realnie o 2,5% r/r (PKO: -0,7%, kons: +2,4% r/r) po wzroście o 0,5% r/r w sierpniu. Za lepszym odczytem stało silne odbicie sprzedaży samochodów (co może częściowo tłumaczyć rozdźwięk pomiędzy naszymi danymi kartowymi i wynikami sprzedaży). Pierwszy raz od marca do wzrostu (r/r) powróciła sprzedaż żywności (koniec zapasów z wiosny lub początek budowania nowych). Nieznacznie wyhamowało tempo wzrostu sprzedaży mebli, sprzętu rtv/agd, ale nadal jest to kategoria towarów z najsilniej rosnącą sprzedażą. Przeciętnie w 3q20 sprzedaż detaliczna wzrosła o 2,0% r/r wobec spadku o 10,6% r/r w 2q20 co zapowiada (zgodnie z naszą prognozą), że w 3q20 dynamika konsumpcji była dodatnia (PKO: +2,2% r/r vs -10,9% r/r w 2q20). Druga fala zachorowań rodzi obawy o ponowny, silny spadek konsumpcji w 4q20. Dane o mobilności za październik pokazują osłabienie natężenia ruchu w punktach rekreacyjno-handlowych, jednak w skali
stanowiącej ułamek strat odnotowanych wiosną. Do podobnych wniosków prowadzą dane o natężeniu ruchu w centrach handlowych (wyk. str. 2). Analiza danych o płatnościach kartowych dokonywanych przez klientów PKO Banku Polskiego (wyk. str. 2) sugeruje, że: (1) w październiku skala osłabienia wydatków była marginalna, a wydatki były o ok. 6% wyższe niż bezpośrednio przed pandemią (vs ok. 8% we wrześniu); (2) bieżące zachowania konsumpcyjne nie odbiegają od wzorca sezonowego. Dane o koniunkturze konsumenckiej za październik (badanie 5-14.10) zgodnie z oczekiwaniami pokazały pogorszenie nastrojów gospodarstw domowych, jednak w skali radykalnie mniejszej niż miało to miejsce wiosną (nastroje na poziomie zbliżonym do czerwca). Co ciekawe, pomimo pogorszenia ocen co do przyszłej sytuacji finansowej czy bieżącego dokonywania ważnych zakupów poprawiły się oceny dotyczące oszczędzania pieniędzy. Według deklaracji ankietowanych pandemia w znacznie mniejszym stopniu niż w kwietniu determinowała ich oceny (znaczny wpływ:
58,1% w kwi. vs 30,8% w paź.). Radykalnie niższy niż w kwietniu był odsetek osób, które zdecydowanie obawiały się, że rozwój pandemii pozbawi je możliwości zarobkowych (19,1% w kwi. vs 5,4% w paź.). Te różnice, w połączeniu z bieżącymi danymi o wysokiej częstotliwości, w naszej ocenie potwierdzają, że skala reakcji gospodarki (w tym konsumpcji) na drugą falę zachorowań będzie wymiernie mniejsza niż miało to miejsce w 2q20. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami produkcja budowlana we wrześniu zaczęła odrabiać straty (+15,5% m/m; -9,8% r/r vs PKO: -9,5%, kons. -10,6%). Ożywienie w budownictwie miało powszechny charakter (we wszystkich kategoriach dwucyfrowe wzrosty m/m). Chociaż we wrześniu było wspierane przez efekty sezonowo-kalendarzowe, to wg nas utrzyma się w kolejnych miesiącach (poprawa ocen koniunktury, odmrożenie inwestycji sektora publicznego). Zakładamy, że w 4q20 budownictwo powinno częściowo neutralizować potencjalne ponowne osłabienie aktywności sektorów usługowych i handlu. Zestawiając dane za
wrzesień i dostępne ,,szybkie" dane za październik rewidujemy w górę nasz szacunek dynamiki PKB w 3q20 do -1,7% r/r (z -1,9% r/r), a prognozę całorocznego PKB pozostawiamy bez zmian (-2,9%)" - analitycy PKO BP

budownictwo
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)