Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dla wzrostów WIG20 potrzebne jest odbicie indeksu WIG-Banki

0
Podziel się:

Giełdy na całym świecie ogarnęła świetna atmosfera. Notowania akcji wspiera optymistyczna mieszanka kolejnych kroków otwierających gospodarki, pozytywnych komentarzy szefa Fed i obiecujących wyników pierwszej szczepionki przeciw COVID-19. Jeśli WIG20 ma rosnąć, to właśnie teraz. Potrzebne jest jednak odbicie indeksu WIG-Banki.

Dla wzrostów WIG20 potrzebne jest odbicie indeksu WIG-Banki

Z całego świata płyną optymistyczne doniesienia dotyczące spadającej liczby nowych zakażeń i zgonów z powodu COVID-19. Jednocześnie poszczególne rządy informują o kolejnych planach normalizacji życia. Dalej, wprowadzane są kolejne pakiety pomocowe i stymulujące. W związku z koronawirusem Niemcy i Francja wsparły plany uruchomienia funduszu ratunkowego o wartości 500 mld euro. Inwestorzy będą więc oczekiwać silnego odbicia podstawowych parametrów opisujących kondycję światowej gospodarki. Jerome Powell, przewodniczący Rezerwy Federalnej (Fed), jest przekonany, że gospodarka USA odnotuje solidne ożywienie w drugiej połowie 2020 r. Aby podkreślić swoje przekonanie o odbiciu, wskazał, by nie zakładać się przeciwko USA. Powell wspomniał też, że "nie ma ograniczeń", jeśli chodzi o działania Fed w zakresie pożyczek.

Trzecia faza testów szczepionki wyprodukowanej przez firmę Moderna, w której będą uczestniczyć tysiące osób, może rozpocząć się w lipcu. To oznaczałoby, że w przypadku wznowienia epidemii na jesieni, byłaby możliwość awaryjnego wykorzystania szczepionki, przynajmniej w grupach największego ryzyka. Rynki uznały więc, że ryzyko ponownych blokad gospodarek na jesieni drastycznie spada.

W poniedziałek europejskie indeksy rosły o ponad 5%, a amerykańskie po wzrostach o około 3% osiągnęły maksima od dołka z marca. Mimo, że wczoraj zwyżki udzieliły się też polskim akcjom, w tym zestawieniu nasza giełda wypada słabo. Od 7 kwietnia notowania WIG20 pozostają w trendzie horyzontalnym. Indeks cały czas przebywa poniżej ważnego oporu, czyli dna z 2016 r. Na dzisiaj właśnie ten poziom - okolice 1650 pkt - jest kluczowy. Jeżeli inwestorzy na GPW chcą doświadczyć trwalszych wzrostów, to kluczowe jest jego definitywne przełamanie.

Nie uda się tego bez dobrej kondycji banków. Inwestorzy wyjątkowo mocno przecenili ich akcje, nie tylko w Polsce, ale również na innych rynkach. Kondycję tego sektora ocenia się równie słabo, jak po kryzysie finansowym sprzed dekady, przez co ich akcje na tle innych branż są przeceniane najbardziej. Indeks WIG-Banki nie potrafi odbić się od dna. Jednak polski sektor bankowy zawsze należał do stabilnych kapitałowo, a działalność polskich banków nie należała do bardzo ryzykownych na tle banków światowych. Dodatkowo kryzys, powodując zablokowanie gospodarki, opóźni o wiele miesięcy sprawy sądowe frankowiczów. To są pozytywne informacje dla polskiego sektora bankowego.

Dziś o godz. 11:00 poznamy odczyty wskaźników publikowanych przez Instytut ZEW. Nastroje w niemieckiej gospodarce mają się istotnie poprawić - analitycy oczekują, że obrazujący je wskaźnik wzrośnie z 28,2 do 32 pkt. Poza tym dzisiaj nie pojawią się już dane, które mogą być katalizatorem większych zmian na rynku akcji. Warto jedynie odnotować jeszcze raport dotyczący rozpoczętych budów domów w USA (godz.14:30).

Łukasz Wardyn, dyrektor - Europa Wschodnia, CMC Markets

giełda
wiadomości
giełda na żywo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)