GetBack zainkasuje 400 mln zł. Ma umowę ze szwedzkim Hoist Finance
Po prawie trzech miesiącach negocjacji GetBack dogadał się z branżowym konkurentem Hoist Finance. Sprzeda mu część wierzytelności za prawie 400 mln zł. Z punktu widzenia posiadaczy obligacji to krok do przodu, choć początkowo mówiło się o zakupach na okrągły miliard.
Fundusze sekurytyzacyjne zarządzane przez GetBack zawarły z funduszami sekurytyzacyjnymi z grupy kapitałowej Hoist Finance wstępną umowę sprzedaży wybranych portfeli wierzytelności za kwotę 398 mln zł - informują przedstawiciele szwedzkiej grupy.
Umowa obejmuje m.in. większości portfeli wierzytelności w ramach funduszy sekurytyzacyjnych: easyDebt NS FIZ oraz Open Finance Wierzytelności NS FIZ. Hoist wskazuje, że ponad 95 proc. tych aktywów stanową niepracujące (NPL), niezabezpieczone kredyty konsumpcyjne, a niewielka część obejmuje zabezpieczone kredyty konsumenckie oraz kredyty dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Czytaj więcej: Ujawnił się chętny na aktywa GetBack. Szwedzi złożą ofertę
"Umowa sprzedaży zostanie w całości zrealizowana (sfinalizowana) do dnia 15 kwietnia 2019 r. Okres dzielący moment zawarcia tej umowy i moment jej wykonania potrzebny jest do realizacji działań operacyjnych po stronie spółki oraz spółek z grupy kapitałowej Hoist Finance AB, które to działania mają na celu pozwolić na bezproblemowe przejęcie portfeli wierzytelności będących przedmiotem tej umowy" - czytamy w komunikacie.
UOKiK wziął się za Getback. Nieprawidłowości przy windykacji i sprzedaży obligacji
Hoist Finance zobowiązał się w ramach postanowień umowy do pokrycia części kosztów restrukturyzacji GetBacku w kwocie około 4,68 mln zł. W celu zabezpieczenia prawidłowego przebiegu transakcji Hoist dokonał też wpłaty do tzw. depozytu notarialnego kwoty 30 mln zł, która ma stanowić zabezpieczenie dla GetBacku w przypadku, gdyby nie doszło do realizacji postanowień umowy z winy Hoist Finance.
Sprzedaż wierzytelności pozwoli władzom GetBack spieniężyć aktywa, z których mogliby m.in. spłacić długi wobec posiadaczy obligacji. Jest och około 9 tys. Chcą odzyskać zainwestowane w trefne papiery ponad 2,5 mld zł.
Warto przypomnieć, że pierwotnie Hoist był zainteresowany przejęciem wszystkich aktywów GetBacku. Mówiło się o nawet ponad miliardzie złotych, który z tytułu transakcji mógłby trafić do firmy. W drugiej połowie stycznia Szwedzi jednak zakomunikowali, że w grę wchodzi tylko około jedna trzecia aktywów.
- Ludzie z Hoist Finance dokładnie sprawdzili co ma GetBack w portfelu i stwierdzili, że nie wszystkie wierzytelności jest sens kupować. Duża cześć portfela za pewne będzie trudna do obsługi. Ostatecznie przejmowana część to wierzytelności, które najlepiej rokują - komentuje jeden z rozmówców money.pl, działający w branży windykacyjnej.
Hoist Finance AB należy do większej grupy Hoist. Jest partnerem międzynarodowych banków i instytucji finansowych i zajmuje się restrukturyzacją zadłużenia. Oferuje szeroki zakres usług związanych z nabywaniem wierzytelności i zarządzaniem nimi.
Hoist prowadzi działalność w jedenastu krajach w całej Europie: w Szwecji, Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Belgii, Grecji, Włoszech, Holandii, Niemczech, Austrii i w Polsce.
W ubiegłym roku zarobiła 453 mln koron szwedzkich, czyli w przeliczeniu na złotego około 200 mln zł. Zysk brutto w pierwszych trzech kwartałach 2018 wzrósł o 33 proc. rok do roku. Od stycznia do września spółka kupiła aktywa za 2,61 mld koron (1,08 mld zł), emitując akcje za 568 mln koron (236 mln zł) i obligacje za 250 mln koron (104 mln zł).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
