Po fatalnej sesji w USA nasz rynek zareagował niewielkim spadkiem. Później nastąpiło wybicie z którego skorzystało wielu inwestorów do zrealizowania zysków.
Sytuacja na naszym rodzimym rynku wskazuje, że to nie jest koniec spadków. Część komentatorów uważa, że dzisiejsze wybicie na GPW to sytuacja krótkotrwała związana z przewidywaniami dotyczącymi spadku inflacji.
Przewidywania te pojawiły się zaraz po publikacji przez GUS danych makroekonomicznych, które okazały się gorsze niż oczekiwano. Zdaniem Mirosława Pietrewicza z RPP, niższa dynamika wynagrodzeń, produkcji i cen producenta może pociągnąć za sobą zmniejszenie inflacji. Tym samym podwyżka stóp procentowych w tym miesiącu lub następnym nie jest już taka pewna.
Jeżeli chodzi o podsumowanie tygodnia, to był on, co tu dużo mówić - zły. A jeśli ktoś w pełni chciałby oddać atmosferę kilku ostatnich dni, z pewnością musiałby użyć wielu słów uznawanych powszechnie za wulgarne. Bo co można powiedzieć, jeśli WIG20 w środę doszedł prawie do dołka z sierpnia 2006 roku?
Ale ten tydzień był dla giełdy rekordowy także z innego powodu. Media już dawno nie mówiły tyle o GPW. Temat spadków pojawiał we wszystkich dziennikach telewizyjnych i nie schodził z łam ogólnokrajowych gazet. Aż do wczoraj, kiedy jedna ze stacji telewizyjnych obwieściła proroczo, że spadki zostały powstrzymane. Rzeczywiście WIG20 poszedł w górę o 0,86 proc. Dziś też kończy notowania na zielono.
Zobaczymy jak się rozwinie sytuacja, a do tego czasu możemy sobie poczytać o alternatywnych sposobach inwestowania.
Z rynku należy odnotować udany debiut na NewConnect, który zaliczył Pactor-Potempa Inkasso. Spółka zajmuje się skupowaniem wierzytelności i dochodzeniem ich we własnym imieniu i na własny rachunek. Akcje spółki zyskały 96,5 proc. Ponadto McDaniel & Associates oszacował, że zasoby Petrolinvestu przekraczają 1 mld baryłek ropy. Akcje spółki zyskały ponad 13 proc. ING TFI poinformował, że ma ponad 5 proc. akcji Barlinka. Walory spółki zyskały dzisiaj ponad 5 proc. Pojawiła się również informacja, że UniCredit nie rozważa przejęcia Merrill Lynch.
Dzisiaj na rynku najlepiej radził sobie Atlantis (+21.35 proc.), najgorzej zaś PolRest (-10.49). Jeśli chodzi o obroty, w czołówce uplasowali się TPSA, Pekao, PKO BP.
WIG20 ostatecznie zatrzymał się na poziomie 3000,56 pkt. zyskując 1,36 proc. Indeksy mWIG i sWIG osiągnęły poziomy odpowiednio 0,59 proc. i 1,59 proc. Obroty na całym rynku były wysokie i wyniosły ponad 2,6 mld zł.