Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Coś optymistycznego

0
Podziel się:

Przedświąteczny tydzień, był sporym rozczarowaniem dla byczo nastawionych inwestorów. Ostatnie trzy sesje w tym roku powinny być jednak zdecydowanie lepsze.

Przedświąteczny tydzień, był sporym rozczarowaniem dla byczo nastawionych inwestorów. Ostatnie trzy sesje w tym roku powinny być jednak zdecydowanie lepsze.

Jak pisał Paweł Satalecki, święta miały być spokojne. Zostały jednak zakłócone przez ostatnie minuty handlu na piątkowej sesji, kiedy to indeks WIG20 spadł o blisko 1 proc. Choć WIG20 jest ważnym indeksem, nie można jego wskazań odnosić do całego rynku. Trwa walka na rynku terminowym, czego właśnie przykład mieliśmy podczas piątkowej sesji. Z kolei zwolennicy analizy technicznej zauważą, że podczas ostatnich godzin padły dość istotne wsparcia na tym indeksie. Czy jednak są one wiarygodne w świetle ostatniego wygasania jednej z serii kontraktów? Są co do tego duże wątpliwości.

Uwadze szanownych inwestorów chciałbym jednak poddać kilka faktów. Po pierwsze obroty na akcjach WIG20 z piątkowej sesji (650 mln zł) nie rzucają na kolana. Zaś główny spadek został wykreowany podczas drugiego fixingu, gdy obrót był wręcz śladowy. Po drugie od jakiegoś czasu piszemy, że dużo lepszym barometrem nastrojów rynkowych na GPW, jest MIDWIG, który w piątek wzrósł o prawie 0,6 proc. Po trzecie w końcu, krótkoterminowo na rynek powinien mieć wpływ osławiony window dresing. Trudno uwierzyć, że zarządzający w większości TFI wzięli na koniec roku wolne. Wszak od tych ostatnich dni zależy wysokość premii zarządzających funduszami, a jak wiadomo giełda to w pierwszej kolejności chciwość.

Stąd nie tylko MIDWIG, ale i WIG20 powinien w końcówce roku rosnąć jak na drożdżach. Na szerokim rynku z kolei warto zwrócić uwagę na Energopol. Spółka straciła w piątek 50 proc. ze swojej kapitalizacji o czym informowaliśmy na bieżąco. Dziś jednak kurs odniesienia wyniesie dla tej spółki 37,27 zł. Wszystko za sprawą odjęcia prawa poboru. Problem w tym, że owo prawo będzie warte coś między zero zł., a nic - z powodu unieważnienia emisji. Jednym słowem - okazja dla spóźnialskich do odsprzedania akcji gapowiczom, którzy nie śledzą informacji z rynku. Tyle przynajmniej wynika z komunikatów spółki.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)