Indeksy w Stanach Zjednoczonych rosną trzeci dzień z rzędu. Parkiety w Europie nie odstają od tego trendu. Czy GPW znów dziś pokaże, że rządzą nią inne reguły?
Wczoraj w USA zostały opublikowane kolejne dane makro, które miały zaważyć na poziomie zamknięcia. I tak się stało. Sprzedaż nowych domów nieoczekiwanie wzrosła o 4,1 proc. ,co inwestorzy odebrali jako dobrą oznakę. Mimo spadku cen nowych nieruchomości, dane te świadczą o tym,że zyski przedsiębiorstw nie ucierpią bardzo w wyniku spowolnienia tego sektora. Optymizm przelał się na główne indeksy i tym samym spadki z otwarcia sesji zostały odrobione. Ostatecznie Dow Jones podczas notowań zbliżył się do swojego maksimum i zamknął się na poziomie 11692,04 pkt (zyskał 0,19%), S&P pobił kolejny swój szczyt zyskując 0,04 proc. a NASDAQ 0,09 proc. Dziś zostaną opublikowane dane o dynamice PKB za drugi kwartał 2006 roku. Analitycy prognozują brak zmian w tym wskaźniku – 2,9 proc.
Dzisiejszą sesję w Warszawie ciężko jest przewidzieć, gdyż patrząc na wczorajszy dzień niestety, jako nieliczni, odbiegamy trendem od reszty świata. Politycy co prawda nie pomagają nam w uzyskaniu stabilizacji, ale warto zanotować, że wczoraj po ujawnieniu sławnego nagrania z negocjacji politycznych, giełda trzymała się w miarę dobrze. Dopiero pierwsze, negatywne wyniki z USA sprawiły, że podaż wzrosła. Trzymając się tej logiki, bo w coś jednak wierzyć trzeba, otwarcie dzisiejszych notowań powinno być dodatnie. Potem, oczekując danych z USA i reakcji inwestorów, rynek niestety będzie narażony w pewnym stopniu na wydarzenia ze sceny politycznej.
Po wczorajszej przecenie wielu spółek, dziś część z nich powinna odreagować. Tak powinno się stać z KGHM, który spadł wczoraj do 100zł, mimo wzrostu cen miedzi. Po dużym spadku akcji FAMu ( 9,76 proc.) także powinna nastąpić korekta w górę, szczególnie, że spółka podała informacje na temat nowego kontraktu. Na pewno dużym zainteresowaniem nadal będą cieszyć się NFI, w które wmieszał się Roman Karkosik. Uwadze uciec nie powinny również akcje Strzelca, który wczoraj wieczorem ogłosił podpisanie przedwstępnej umowy przejęcia hurtowni napojów. Choć ta informacja może już być w pewnym stopniu zdyskontowana w cenie akcji, gdyż podobne spekulacje słychać było już wcześniej.