Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dziś decyzja RPP i dane z USA

0
Podziel się:

Nadwyżka w handlu zagranicznym Japonii sięgnęła w sierpniu 6,5 mld dolarów - trzy razy więcej niż spodziewali się ekonomiści. Eksport rósł przede wszystkim do Azji i Europy.

Pojawiły się więc szanse na to, że japońska gospodarka poradzi sobie mimo spowolnienia w USA, które są tradycyjnym największym odbiorcą japońskich towarów. Eksport do Stanów jest bowiem utrudniony nie tylko ze względu na spowalniającą gospodarkę, ale także coraz tańszego dolara. Tymczasem dziś inwestorzy dostaną do rąk raport o zamówieniach na dobra trwałego użytku w USA - oczekuje się ich spadku o 4 proc., co już rano przekłada się na dalszą deprecjację dolara. W kraju najważniejszym wydarzeniem będzie decyzja Rady Polityki Pieniężnej co do stóp procentowych, a raczej - wobec nikłych szans na zmianę stóp - komunikat Rady po posiedzeniu.

SYTUACJA NA GPW

Wczorajsze notowania przyniosły dalszą przecenę na GPW. Przez większą część dnia ta przecena nie była duża, a sesja mało interesująca, w istocie bowiem główne indeksy po prostu konsolidowały się w niewielkim paśmie wahań. Dopiero końcówka sesji przyniosła silniejszą sprzedaż. W rezultacie WIG20 spadł o 0,8 proc. i jest już 120 punktów poniżej swoich szczytów z ubiegłego tygonia.

Wartość obrotów na całym rynku podliczono na 1,2 mld PLN, a więc niezbyt dużo. Od kilku tygodni aktywność inwestorów pozostawia sporo do życzenia, ale wskazuje także na ich niezdecydowanie. Większość z nich zdaje się po prostu biernie czekać na rozwój wydarzeń niż zajmować pozycje wyprzedzające ten rozwój. Wczoraj podrożały akcje 75. spółek, spadły 200.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Słabe dane z rynku nieruchomości i spadek indeksu zaufania konsumentów w USA wywołał spadki na giełdach amerykańskich, ale krótkotrwałe. Jeszcze przed zakończeniem notowań w Polsce amerykańskie indeksy wróciły do poziomów z poniedziałku i w takiej kondycji zakończyły też całe notowania. Inwestorzy zdają się nie przywiązywać większej wagi do złych danych makro, sądząc po prostu, że przybliżają one kolejną obniżkę stóp procentowych w Stanach. S&P spadł o 0,03 proc., Nasdaq zyskał 0,6 proc., a Dow Jones wzrósł o 0,1 proc. Bovespa zyskał 0,2 proc. i zanotował nowy rekord.
Dane z Japonii o nadwyżce handlowej pomogły giełdom azjatyckim. Nikkei zyskał 0,2 proc., Kospi 0,5 proc., a Hang Seng spadł o 0,5 proc.

OBSERWUJ AKCJE

Polnord - przeniesienie spółki z indeksu mWIG do WIG20 wyraźnie służy jej notowaniom. Wczoraj akcje tej spółki podrożały po raz szósty z rzędu zyskując w tym czasie niemal 25 proc. Kurs wybił się w poniedziałek z trendu spadkowego rozpoczętego w lipcu tego roku, a rosnące w ostatnich dniach obroty wskazują, że korekta może mieć spory zasięg - i czasowy i cenowy. Najpoważniejszym oporem do sforsowania będą okolice 200 PLN za akcję. Tam też zwyżka powinna się zatrzymać.
BZ WBK - ostatnie sesje to słabsza postawa całego sektora bankowego. Inwestorzy zaczynają się być może obawiać, że wcześniej czy później bankowa bessa dotrze też do Polski. Kurs BZ WBK spada przez ostatnie trzy sesje - z 280 do 255 PLN. Na wykresie powstała książkowa niemal formacja "trzech kruków" zapowiadająca dalszą przecenę. Poziom 280 PLN od którego zaczęły się spadki był silnym oporem. Wsparciem są okolice 245 PLN. Inwestorom nie powinny ujść uwagi informacje insiderów o sprzedaży akcji banku.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

Lotos - spółka prognozuje, że jej tegoroczone przychody wyniosą 12,8 mld PLN, zysk operacyjny 659 mln PLN, a zysk netto 634 mln PLN.
Tell - spółka zależna podpisała umowę z siecią Germanos na dystrybucję usług firmy P4 - operatora sieci komórkowej Play.
Sfinks - rada nadzorcza odwołała wiceprezesa zarządu, Witolda Zabłockiego. Przyczyn nie podano.
Rafako - BZ WBK działając na rzecz swoich klientów zwiększył zaagażowanie w spółce o 2 proc. do 14,13 proc. akcji.
Impel - spółka szacuje, że koszt podniesienia minimalnej pensji i korzyść ze zmieniejszenia składki rentowej zaowocują łącznie wzrostem kosztów pracy w spółce o 4 proc.
Polnord - Nihonswi zmnieszył zaangażowanie w spółce z 11 do 8 proc.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Fajerwerków z powodu zachowania giełd amerykańskich raczej nie będzie. Zresztą trzeba pamiętać, że amerykańskie indeksy zdołały odrobić straty jeszcze w czasie pracy naszej GPW i pod koniec sesji w Warszawie nasze indeksy już odbijały - właśnie widząc dobre zachowanie rynków nowojorskich.
Giełdy azjatyckie też nie będą inspiracją, ale specjalnie nam też nie przeszkadzają, podobnie jak zachowanie rynku walutowego.

Wszystkie czynniki zewnętrzne układają się więc na korzyść scenariusza, w którym pojawiają się szanse na niewielkie odbicie na GPW na dzisiejszej sesji. Ale na emocje i duże obroty, raczej nie ma dziś co liczyć.

WALUTY

Kolejny rekord euro. Słabe dane z USA i oczekiwania na kolejne słabe dane, które z kolei wzmagają oczekiwania na obniżkę stóp procentowych w Stanach (jest na to szansa pod koniec października) powodują rosnącą awersję do dolara, mimo że wskaźniki techniczne wskazują na niezwykle sile wyprzedanie amerykańskiej waluty. Dziś rano euro było wyceniane na 1,416 USD, co jest jej nowym rekordem. Kurs zszedł jednak szybko do 1,412 USD.
Jen spada dziś rano o 0,2 proc. do dolara i o 0,7 proc. do euro. Nie da się tego zachowania wytłumaczyć danymi o wzroście eksportu Japonii, bo ruch powinien być wprost przeciwny.

Dolar jest rano słabszy także do złotego. Zielony wyceniany jest na 2,667 PLN, euro kosztuje 3,767 PLN, a frank 2,282 PLN.

SUROWCE

Kurs ropy przechodzi płytką korektę - w Nowym Jorku cena baryłki spadła poniżej 80 USD, a w Londynie do 77,5 USD, ponieważ inwestorzy są nieco "rozczarowani" niewielką siłą rażenia huraganów w Zatoce Meksykańskiej, które w tym roku nie wyrządziły większych szkód instalacjom naftowym. Sam fakt osiągnięcia rekordowych poziomów ropy kilka dni temu także wywołuje presję na realizację zysków - wszak ropa drożała nieprzerwanie niemal przez ostatni miesiąc. Notowania metali dziś niemal bez zmian.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Open Finance
KOMENTARZE
(0)