Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Giełdy w USA nie mają ochoty się odbić

0
Podziel się:

Sesja miała dość przygnębiający przebieg – duży spadek na początku, stabilizacja w środkowej części oraz lekka poprawa (przede wszystkim na Nasdaq’u) w ostatnich dwóch godzinach handlu./ DM PBK /

Zamiast odbicia po znacznych piątkowych spadkach wczoraj w USA doszło do kolejnej zniżki. Jak to często w ostatnim czasie bywa spadek w takiej skali nie znajdował uzasadnienia ani w danych makro ani w informacjach ze spółek. Sesja miała dość przygnębiający przebieg – duży spadek na początku, stabilizacja w środkowej części oraz lekka poprawa (przede wszystkim na Nasdaq’u) w ostatnich dwóch godzinach handlu. Obroty na obu rynkach były znowu bardzo niskie – mieściły się w piątce najniższych w tym roku.

Dane makro nie odbiegały istotnie od prognoz – dochody ludności zgodne z oczekiwaniami, wydatki nieco niższe, zaufanie konsumentów (wskaźnik instytutu Conference Board) minimalnie gorsze i wyraźnie wyższa sprzedaż domów na rynku wtórnym. Inwestorom nie spodobał się jednak spadek subindeksu oczekiwań konsumentów (składnik wskaźnika zaufania konsumentów). Nastroje pogorszyła też obniżka rekomendacji dla Home Depot (przez UBS Warburg) oraz redukcja prognozy zysków dla Intela (przez Merill Lynch).

Dzisiaj żadnych danych makro nie ma. Atmosferę determinować więc będą informacje ze spółek. Po ostatnich dwóch sesjach nastroje na rynku są fatalne. Trzeba jednak pamiętać o tym, że istotnych powodów do tak złego zachowania rynku nie było. To tylko bardzo zmienny sentyment rynkowy. Poza tym spadki zarówno na NYSE jak i na Nasqdaq’u mają miejsce przy bardzo niskich obrotach. W takiej sytuacji o zwrot na rynku bardzo łatwo. Potrzebny jest tylko pretekst.

giełda
wiadomości
komentarze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)