Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, a w trakcie sesji można było zaobserwować sporą zmienność nastrojów.
Po początkowej zwyżce na rynku pojawiła się podaż która sprowadziła indeksy do nowych, krótkoterminowych minimów, natomiast w samej końcówce sesji pojawił się popyt, który zniwelował część strat. Myślę, iż początek dzisiejszej sesji winien przynieść kontynuację zwyżki, a najbliższe opory dla WIG-20 znajdują się na 2892 oraz 2906 pkt.
Przebicie tych barier winno zapowiadać test 2915 lub też 2937 pkt. Kolejnym oporem jest zakres 2968-80 pkt., gdzie znajduje się obie średnie kroczące. Dopiero pokonanie tego zakresu będzie upoważniało do bardziej optymistycznego spojrzenia na rynek w krótkim horyzoncie inwestycyjnym. Obawiam się jednak, iż potencjał kupujących nie będzie, aż tak duży i zostanie wyczerpany poniżej 2937 pkt. Jeśli nie będę miał racji, będzie to pozytywny sygnał dający nadzieję, iż ostatni spadek to jedynie korekta zwyżki z 2716 do 3074 pkt.
Najbliższe wsparcie znajduje się na 2859 pkt., a jego przebicie będzie sugerowało test wczorajszego minimum na 2838 pkt. Ewentualne przełamanie tego poziomu będzie sugerowało test 2827 i 2820 pkt. Odnoszę wrażenie, iż te wsparcia mają duże znaczenie, a ich przebicie będzie odzwierciedlało słabość strony popytowej i co za tym idzie będzie zwiększało prawdopodobieństwo kontynuacji spadku i testu dołków z połowy marca na 2716 lub też tegorocznego minimum na 2669 pkt.
Wczorajsza sesja odzwierciedla niezdecydowanie inwestorów odnośnie kierunku kolejnego ruchu cen, a negatywnym aspektem w analizie jest fakt, ż kolejne wsparcia są przełamywane i indeksy są coraz bliżej minimów. Pozytywnym elementem w analizie jest przecięcie średnich kroczących, które jest sygnałem kupna akcji w średnim terminie. W tym świetle obecny spadek winien być traktowany jako ruch powrotny i szansa na kupno na niższych poziomach cenowych. Tym nie mniej do takiej optymistycznej interpretacji konieczny jest szybki powrót ponad 2980 pkt (dla WIG-20).