Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Kolejna gra emocji

0
Podziel się:

Tydzień zaczniemy spokojnie, rynek japoński dziś odpoczywa, a w Polsce i USA brak istotnych danych makroekonomicznych.

GPW: Kolejna gra emocji

Tydzień zaczniemy spokojnie, rynek japoński dziś odpoczywa, a w Polsce i USA brak istotnych danych makroekonomicznych. Poznamy kierunkowskaz dla decyzji Banku Anglii dotyczących zmiany oprocentowania na rynku kredytu i depozytu.

Szereg publikacji dotyczących wartości inflacji w Wielkiej Brytanii czeka inwestorów do środy włącznie. Już dziś poznamy odczyty inflacji w cenach producenta, jutro w cenach konsumenta, a maraton zakończy raport BoE na temat inflacji. Prezentowane wskaźniki gospodarcze przełożą się bezpośrednio na podejmowaną przez Bank Anglii decyzję o ewentualnej obniżce stóp procentowych na kolejnym posiedzeniu. Przypomnijmy, że na ostatnim posiedzeniu bank centralny obniżył oprocentowanie o 25 punktów bazowych.

Istotne wskaźniki koniunktury zza oceanu poznamy dopiero w połowie tygodnia giełdowego, kiedy to sprzedaż detaliczna za miesiąc styczeń będzie grała pierwsze skrzypce. Prognoza zarówno w sprzedaży liczonej bez samochodów jak i z samochodami mówi o lekkim wzroście z poprzednich -0,4 procenta. W środowe popołudnie poznamy jeszcze wielkość zapasów w firmach amerykańskich oraz standardowo tygodniową zmianę zapasów paliw.

Piątkowe mieszane zamknięcie Wall Street: Dow Jones -0,5 procenta, S&P500 -0,4 procenta oraz wyróżniający się Nasdaq Composite +0,5 procenta, pozostawiło pewien niesmak i niezdecydowanie inwestorów, co do dalszego kierunku indeksów. Generalnie punkt odbicia (minimum sesyjne) mieliśmy tuż przed godziną 20:00 polskiego czasu, po czym popyt przejął inicjatywę do końca sesji. Oscylator stochastyczny Dow Jones na wykresie dziennym przebywa w strefie wyprzedania, należy obserwować na ile efektowne wyjście, tudzież przebywanie wskaźnika w tych okolicach przełoży się na ruch zwyżkowy najstarszego indeksu.

Z kolei na GPW WIG20 przebywa w kilkusesyjnej stabilizacji, która może być wciąż kontynuowana. Ale nie należy opuszczać stanowiska obserwacyjnego ze względu na zdradliwą naturę takiego przeczekania, z którego często niespodziewanie rozpoczyna się dynamiczny ruch. Nie koniecznie impulsem musi być oczekiwana publikacja danych makro. Spodziewałbym się raczej gry emocji, z którą trzeba się bezwzględnie pogodzić, szczególnie na niepewnym rynku niedźwiedzia.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)